Upiekłam tartę ze śliwkami. Nie wiem, czy według Was wygląda pysznie, ale zapewniam, że smakuje jak przywieziona prosto z Alzacji:) A wiem co mówię, bo miałam okazję jeść taką spécialité d'Alsace.
Mam nadzieję, że ten tak mało kosmetyczny post nikogo nie zawiedzie:)
W związku z tą miłą okolicznością (choć z wiekiem coraz mniej miłą;), będzie mnie dziś niestety tu trochę mniej, ale na pewno będę zaglądać to tu, to tam.
Dziękuję za tak miły, symboliczny prezent w postaci trzech jedynek:)
Życzę wszystkim miłego dnia!
Malina
Wszystkiego najlepszego. :)
OdpowiedzUsuńTarta na pewno pyszna.
Usuńdziękuję, bez dwóch zdań. Ze śliwkami lubię najbardziej i moja rodzinka również.
UsuńWszystkiego najlepszego !! Dużo, dużo zdrówka, bo to najważniejsze, szczęścia i miłości :)*** a tarta wygląda przepysznie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Jak się obchodzi już po raz enty, naście lat, to zdrówko jest najważniejsze;)
Usuńtarta wygląda pysznie, uwielbiam śliwki :)
OdpowiedzUsuńspełnienia wszystkich marzeń, dużo uśmiechu i radości i jak najdłuższego blogowanią! :)
Dziękuję, zamierzam blogować póki starczy sił;)
Usuńto dobrze, bo bardzo lubię czytać Twoje posty! :)
UsuńWSZYSTKIEGO najlepszego, radosnego uśmiechu i optymizmu!!!
OdpowiedzUsuńUgryzę kawałek ciasta, za Twoje zdrowie :)
Dziękuję, a smacznego!:)
UsuńProszę :)
UsuńCała przyjemność po mojej stronie :)
Wszystkiego najwspanialszego:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!:)
UsuńŻyczę dużo szczęścia:)) Ciacho wygląda pyyyyyysznie! Daj kawałek!! :)
OdpowiedzUsuńNo i popsuję Ci tą piękną liczbę obserwatorów 111:( Masz teraz 112, ale też ładnie wygląda - jak numer alarmowy, a to też fajnie;PPP
Dziękuję, myślę, że w tym wieku, to numer 112 jest bardziej adekwatny, masz rację;) Numer alarmowy, he, he - dobre!
UsuńWszystkiego co najlepsze! Dużo radości :)
OdpowiedzUsuńTaką tartę z chęcią bym skubnęła - nie raz i nie dwa ;)
Dziękuję! Muszę przyznać, że na jednym kęsie się nigdy się nie kończy!:)
UsuńMalino Kochana wszystkiego najlepszego Ci zycze z calego serducha!!!!!
OdpowiedzUsuńBadz co badz alkoholu nie pije ale wypije Twoje zdrowko przy kawie :)))
Dziękuję! A ja sobie dziś nie odmówię;) Już się martini chłodzi!
Usuń:))
Usuńwszystkiego najlepszego i spelnienia marzen! ciasto na pewno przepyszne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, o tak!
UsuńPrawie, że czuję zapach tarty przez monitor... Wygląda przepysznie. Ostatnio sama robiłabym najchętniej tarty :) A z okazji święta, życzę Ci samych sukcesów w życiu prywatnym jak i zawodowym, nieskończonej listy spełniających się marzeń, bezdennego worka pieniędzy a także samych szczęśliwych zbiegów okoliczności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, te zbiegi okoliczności... na to liczę... ale nie za bardzo, by nie zapeszyć!
UsuńWiadomo :) Tak czy siak świętuj dzisiaj, mam nadzieję, że nawet pogoda na Twoją cześć jest dzisiaj piękna :)
Usuńnajlepszego:) sto lat:*
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńuwielbiam tartę! sto lat! :) ja też we wrześniu obchodziłam urodziny. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a dla Ciebie spóźnione sto lat!:)
Usuńojojoj...wszystkiego najlepszego kochana...sto lat blogowania Ci zycze hehe:))))duza buzka dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuń...no to ja sie czestuje...:)
Dziękuję i smacznego!:)
UsuńSpelnienia marzen :)
OdpowiedzUsuńJa urodzinki mialam w sobote :P i pieklam torta chalwowego i do dzis nie moge sie zebrac zeby jakis poscik napisac :)
Dziękuję. A pościk, najlepiej napisać spontanicznie:)
UsuńSto lat , Sto lat ! :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego!! Pewnie w całym domu roznosił się zapach świeżo pieczonego ciasta mmmm.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Oj tak, lubię jak ten zapach się roznosi, wtedy mam poczucie spełnienia, że mój dom choć trochę przypomina ten u mamusi:)
Usuń1oo Lat. Widzę nawet małą siebie na obrazku z obserwatorami:P
OdpowiedzUsuńDziękuję! A tak, zostałaś uwieczniona:)
Usuństo lat Malinko :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Dużo zdrówka, samych pogodnych dni, niegasnącego optymizmu, radości i spełnienia najskrytszych marzeń ;*
OdpowiedzUsuńsmacznego ;p prezentuje się świetnie
Przesyłam spóźnione życzonka urodzinowe, dużo pomyślności w życiu :))) Obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj naj...Malinko:**
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNo, to wszystkiego najsłodszego:) I kolejnych jedynek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) A kolejna jedynka to 1111, to chyba będę starsza o kolejne naście lat;)
UsuńWszystkiego najsłodszego Malinko! :* Tarta smakowita bardzo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNajlepszego kochana Malinko ! :): *
OdpowiedzUsuńmniam :) wygląda pysznie :) wszystkiego najlepszego!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWszystkiego najlepszego Malinko! Zdrowia dużo:))))
OdpowiedzUsuńCzekam na dwójeczki:)
Dziękuję, pewnie trochę czasu upłynie...;)
Usuńwszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! A tarta przepysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWszystkiego najlepszego w świecie blogowym jak i realnym ;>
OdpowiedzUsuńa ciacho wygląda bosko !:)
naaaajjjlepszego, zjadłabym kawałek ciacha i kawę też bym wypiła z tak miłej okazji, całuski :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło:)
Usuńwszystkiego najlepszego:) spełnienia marzeń:) nigdy się nie poddawaj:), ciasto mmm pewnie pyszne;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńTarta wygląda fantastycznie. :)
Dziękuję:)
UsuńWszystkiego najlepszego Kochana, życzę Ci samych słodkich dni i spełnienia marzeń:)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda niezwykle apetycznie:)
Wszystkiego co najpiękniejsze a ciasto normalnie jutro mam wolne od pracy i mam chętkę upiekę coś ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMamy w tym samym dniu urodziny ;p
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ale to fajnie!
UsuńSto lat:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNajlepszego! czekam na posta o cieście!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Eeee o cieście nie będę pisać...;) Ale może kiedyś? Zobaczę.
Usuńkochana! wszystkiego naj naj naj!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWszystkiego najlepszego;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUwielbiam domową pizze :D
OdpowiedzUsuń100 latek :*
Mniam! Pycha!
OdpowiedzUsuńKochana, przegapiłam - 100 lat Ci życzę od serca ♥♥♥
Ja też już przegapiła,ale wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!:)
UsuńParę dni mnie tutaj nie było i przez to przegapiłam Twoje urodziny... STOO LAT, STOOO LAT!!! :) Niech Ci się wiedzie w życiu "realnym" i blogowym ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!:)
Usuń