Spokojnie, to jeszcze nie mój wiek, ale liczba moich kochanych czytelniczek!
Bardzo jestem dumna z tego, że aż tyle osób chce tu wracać i czytać moje, może niezbyt składne, ale za to bardzo szczere i osobiste opinie na temat kosmetyków, których używam, a nie tylko testuję.
Jestem teraz bardzo zainspirowana postem IVONY. Wpadłam na pewien pomysł, który muszę jeszcze dokładnie przemyśleć. Ale jak tylko będę mogła się nim z Wami podzielić, na pewno to zrobię!
Dziękuję każdej z Was z całego serca! A z IVONĄ, jeśli tylko zechce, podzielę się balsamem Soraya Piękne Ciało z różowym pieprzem wyszczuplająco-antycellulitowym, który pachnie malinami! To taki mój zapach - jak wiecie:)
no to ci popsułam humor bo masz 51 :P lalala :P
OdpowiedzUsuńCha, to dobre :D
UsuńCoś TY, właśnie się jeszcze bardziej cieszę!
UsuńGratulacje Malinko:) Taka fantastyczna osoba jak Ty przyciąga do siebie :) Przeczytałam post wspomniany przez Ciebie. Zgadzam się w 100%. A dla autorki taki prezent - świetny pomysł! Buziaki:)
OdpowiedzUsuńDzięki:) A tak na marginesie, mam pytanie. zauważyłam, że zaznaczyłaś mnie jako swojego znajomego. Jak to się robi?
UsuńChodzi Ci o to pewnie, że razem kogoś obserwujemy, jesteśmy w tej samej grupie. Ja tak to rozumiem.
UsuńPowiem Ci, że zauważyłam, że polskie dziewczyny w blogosferze są takie jak opisuje Ivona, jeśli napiszesz komentarz na blogu kogoś z innego kraju- no cóż, nigdy nie spotkałam się z niczym niemiłym, czy też obojętnością nawet jeśli ta osoba jest 'wysoko' :) Wcześniej czy później ma czas i chęć aby zajrzeć do mnie:)
No nie wiem, czy o to chodzi. Prześlę Ci screena na maila.
Usuńliczba godna gratulacji :) aż przeczytam tego posta
OdpowiedzUsuńa jutro u nas prawdopodobnie bransoletka w kolorze butelkowej zieleni z elementami złota
Na pewno zajrzę!
UsuńGratulacje Malinka!!! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Niewątpliwie przyczyniłaś się do tej "sumki" jako jedna z pierwszych! Pamiętam!:)
Usuńokrągła 50 ze mnie patrząc na obrazek ^^
OdpowiedzUsuńWłaśnie ciekawa byłam kto będzie u mnie taki jubileuszowo-okrąglutki:) Bardzo Ci dziękuję!
Usuńto ja jestem młodsza, mam dopiero 25-tkę ;]
OdpowiedzUsuńjak Ty szybko piszesz te posty, dopiero co zdążyłam skomentować wcześniejszy, a tu już nowy ;p
Aaaa tak mnie jakoś poniosła ta radość!;)
UsuńPięknie, a jak cieszy :) Sama zacznę świętować ale 100-kę, a co wtedy (tak jak w okularach) tyle zniżki, tylko jeszcze nie wiem dla kogo. Sama nie lubię piątków, mam bowiem w sobotę korki i odpoczywam dopiero po południu. A moi 'geniusze' potrafią dać w kość...
OdpowiedzUsuńA jak nie doczekam 100-ki? Cieszę się tym co mi daje dzień. Sobota to dla mnie przeważnie dzień sprzątania, a w piątek daję sobie totalny luz i... już jest maseczka na twarzy;) Opiszę ją jutro.
UsuńJestem optymistką, wierzę że doczekamy, a Ty rozwijasz bloga niczym szatan :)
UsuńO widzisz, zaraz sobie też trzasnę jakieś błotko i będzie mi lepiej. Sprzątam w piątki, w sobotę cały ranek mam matmę :)
Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko:)
UsuńI mnie jest miło do Ciebie zaglądać:) Co jakiś czas robię przegląd w obserwowanych blogach, bo jak pewnie wiesz, mamy limit. Chciałabym obserwować więcej ciekawych blogów, ale są ograniczenia i to mnie bardzo irytuje.
UsuńTak wiem, 300. Jeszcze mnie to nie dotyczy, ale ze strachem oczekuję.
UsuńNo i pięknie :) gratuluję :) niebawem będą kolejne 50 i wielokrotności :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję!
Usuń50-tka jeszcze przede mną :) Mam nadzieję ,że sie uzbiera tyle obserwujących;)
OdpowiedzUsuńMiło zobaczyć swój avatar u Ciebie w obrazku ;)
Malinowa hiszpańska malinka! A jakże:)
UsuńGratulacje, oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńWszytko dzięki, między innymi Tobie:)
UsuńGratulacje :) i powodzenia :))
OdpowiedzUsuńDzięki Pati!
UsuńGratuluję Ci i życzę dużo wytrwałości w dążeniu do pomnożenia wyniku ;]
OdpowiedzUsuńwspólnymi siłami...:)
UsuńDziękuję Aniołeczku!
OdpowiedzUsuńGratulacje. Ale myślę, że to dopiero początek :)
OdpowiedzUsuńJa też.
UsuńGratulacje:) Kiedy ja do tej 50 dobije????
OdpowiedzUsuńNiedługo:)
UsuńCzuję się dumna, że jestem w ten 50! :)
OdpowiedzUsuńW momencie, gdy piszę ten komentarz, jest już 62!! Idziesz jak burza :) I bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńMyślisz... Staram się:)
Usuńa teraz spokojnie czekamy do dwusetki:) bije super pozytywna energia z Twojego bloga przez światłowody aż się buzia sama śmieje :)
OdpowiedzUsuńOjej, bardzo dziękuję za tak miłe słowa:) Może dlatego, że lubię tu z wami być?
Usuń