Absolutna wrześniowa nowość Dermiki. Tyle się pisze na temat kremów BB i ta piękna złota kolorystyka opakowania. Jak taka sroka, nie mogłam się jej oprzeć, oczekując totalnej odmiany w szarościach zbliżającej się jesieni. Chyba będę jedną z pierwszych, która ją opisze.
Od producenta: rewelacyjna, wielofunkcyjna maseczka BB dająca efekt olśniewająco pięknej cery. Tuszuje niedoskonałości i nierówny koloryt podkreślając naturalne piękno skóry, chroni przed negatywnym wpływie promieniowania UV (SPF 15), zapewnia doskonałe nawilżenie wygładzenie i komfort użycia.
Skuteczne składniki nawilżające: kwas hialuronowy: jeden z najsilniej nawilżających związków, o udowodnionej skuteczności działania; biotechnologiczne otrzymywany polisacharyd: tworzy na powierzchni skóry pielęgnacyjny, silnie nawilżający mikrofilm wygładza i zmiękcza naskórek; mica: mieszanina pigmentów w świetlistych odcieniach miedzi, złota i brązu, nadających skórze subtelny, naturalny blask. Sprawia, że cera staje się delikatnie rozświetlona, a jej niedoskonałości są mniej widoczne podkreśla piękno skóry.
Pojemność: 3 x 2 ml
Cena: 5,90 zł
Sposób stosowania: niewielką ilość rozprowadzić na twarzy, po oczyszczeniu skóry. Nie zmywać! Maseczka może być stosowana samodzielnie lub na krem, aby nadać cerze niecodzienny charakter. Chcąc uzyskać bardziej subtelny efekt, wystarczy w ostatnim roku oprószyć skórę odrobiną pudru.
MOJA OCENA
Opakowanie: pięknie graficznie opakowanie. Maseczka podzielona jest na 3 części i to jest bardzo duży plus, bo do jednokrotnego użycia wystarcza naprawdę niewiele.
Aplikacja: taka jak w innych maseczkach, należy pamiętać o delikatnym aplikowaniu i bardzo małej ilości.
Zapach: prawie niewyczuwalny, ale przyjemny.
Konsystencja: średnio gęsta, jedwabista.
Rozprowadzanie: lekkie, maseczka równo przylega do twarzy.
Wchłanianie: szybko łączy się ze skórą, pozostawiając na twarzy piękną świetlistą powłokę.
Wydajność: jedna część wystarczy na 3 może 4 aplikacje.
Działanie: koniecznie należy przestrzegać sposobu użycia! Należy nałożyć cieniutką, lekko muśniętą na twarz warstwę maski i możesz spodziewać się spektakularnego efektu. W każdym razie ja jestem pod OGROMNYM wrażeniem. Maska bardzo, ale to bardzo dobrze nawilża, posiada UV 15, więc nie trzeba stosować pod nią kremu, ale producent daje tu wybór. Ale najważniejszy jest efekt, który uzyskałam (i piszę to bez grama przesady). Jeszcze nie widziałam (albo raczej już nie pamiętam) mojej twarzy tak promiennej, a co za tym idzie tak wypoczętej i świeżej. Cera na twarzy jest gładziutka i, powtórzę, bardzo dobrze nawilżona. Na koniec nałożyłam na twarz puder, bo aż za bardzo bił ode mnie blask;) Mam nadzieję, że zrobione przez mnie zdjęcia, obrazują ten opis.
Uwaga: jeśli nałożysz za grubą warstwę maski, możesz się spodziewać zbyt mocnego i nienaturalnego efektu.
Ogólna ocena: maska jest REWELACYJNA, idealna przed wyjściem, aby poprawić swój wygląd na bardziej korzystny. Będę do niej wracać! Teraz już wiem co to znaczy w kremie BB:)
Dodam jeszcze, że efekt utrzymuje się co najmniej 8 godzin oraz to, że ja, która nie wychodzi z domu bez podkładu, dzięki tej maseczce mogę zaryzykować:)
Macie doświadczenie z efektem BB?
Od producenta: rewelacyjna, wielofunkcyjna maseczka BB dająca efekt olśniewająco pięknej cery. Tuszuje niedoskonałości i nierówny koloryt podkreślając naturalne piękno skóry, chroni przed negatywnym wpływie promieniowania UV (SPF 15), zapewnia doskonałe nawilżenie wygładzenie i komfort użycia.
Skuteczne składniki nawilżające: kwas hialuronowy: jeden z najsilniej nawilżających związków, o udowodnionej skuteczności działania; biotechnologiczne otrzymywany polisacharyd: tworzy na powierzchni skóry pielęgnacyjny, silnie nawilżający mikrofilm wygładza i zmiękcza naskórek; mica: mieszanina pigmentów w świetlistych odcieniach miedzi, złota i brązu, nadających skórze subtelny, naturalny blask. Sprawia, że cera staje się delikatnie rozświetlona, a jej niedoskonałości są mniej widoczne podkreśla piękno skóry.
Pojemność: 3 x 2 ml
Cena: 5,90 zł
Sposób stosowania: niewielką ilość rozprowadzić na twarzy, po oczyszczeniu skóry. Nie zmywać! Maseczka może być stosowana samodzielnie lub na krem, aby nadać cerze niecodzienny charakter. Chcąc uzyskać bardziej subtelny efekt, wystarczy w ostatnim roku oprószyć skórę odrobiną pudru.
MOJA OCENA
Opakowanie: pięknie graficznie opakowanie. Maseczka podzielona jest na 3 części i to jest bardzo duży plus, bo do jednokrotnego użycia wystarcza naprawdę niewiele.
Aplikacja: taka jak w innych maseczkach, należy pamiętać o delikatnym aplikowaniu i bardzo małej ilości.
Zapach: prawie niewyczuwalny, ale przyjemny.
Konsystencja: średnio gęsta, jedwabista.
Rozprowadzanie: lekkie, maseczka równo przylega do twarzy.
Wchłanianie: szybko łączy się ze skórą, pozostawiając na twarzy piękną świetlistą powłokę.
Wydajność: jedna część wystarczy na 3 może 4 aplikacje.
Działanie: koniecznie należy przestrzegać sposobu użycia! Należy nałożyć cieniutką, lekko muśniętą na twarz warstwę maski i możesz spodziewać się spektakularnego efektu. W każdym razie ja jestem pod OGROMNYM wrażeniem. Maska bardzo, ale to bardzo dobrze nawilża, posiada UV 15, więc nie trzeba stosować pod nią kremu, ale producent daje tu wybór. Ale najważniejszy jest efekt, który uzyskałam (i piszę to bez grama przesady). Jeszcze nie widziałam (albo raczej już nie pamiętam) mojej twarzy tak promiennej, a co za tym idzie tak wypoczętej i świeżej. Cera na twarzy jest gładziutka i, powtórzę, bardzo dobrze nawilżona. Na koniec nałożyłam na twarz puder, bo aż za bardzo bił ode mnie blask;) Mam nadzieję, że zrobione przez mnie zdjęcia, obrazują ten opis.
Uwaga: jeśli nałożysz za grubą warstwę maski, możesz się spodziewać zbyt mocnego i nienaturalnego efektu.
Ogólna ocena: maska jest REWELACYJNA, idealna przed wyjściem, aby poprawić swój wygląd na bardziej korzystny. Będę do niej wracać! Teraz już wiem co to znaczy w kremie BB:)
Dodam jeszcze, że efekt utrzymuje się co najmniej 8 godzin oraz to, że ja, która nie wychodzi z domu bez podkładu, dzięki tej maseczce mogę zaryzykować:)
Macie doświadczenie z efektem BB?
Znam Dermikę i ją lubię, a nawet nie wiedziałam że mają BB. To niespodzianka, godna mojej uwagi, tym bardziej, że tak rewelacyjna ocena. O już mi się zachciało iść na zakupy, pomimo paskudnej pogody :)
OdpowiedzUsuńAby ją kupić trzeba się wybrać do Douglasa, Superpharmy, albo po prostu Rossmanna.
UsuńDostępne są w większości drogerii. Maseczka jest rewelacyjna, trzeba tylko uważać na ilość, zbyt duża może dać efekt maski. Mała ilość, nada subtelny blask i rozświetli skórę.
UsuńFaktycznie ciekawa ta maseczka. Napewno kupie jak gdzies wypatrze bo jestem ciekawa efektow na sobie :)
OdpowiedzUsuńCena na pierwszy rzut oka trochę duża, ale zważywszy na ilość użyć, to za niecałą złotówkę masz promienną twarz!:)
UsuńO dosyć ciekawe a już myślałam, że to kolejny bebiszonek a tu biebiszonek maseczka ;P Chociaż jak tak patrzę to postarali się o kolorek dla bladziochów.
OdpowiedzUsuńjest OK, ale czy ten kolorek będzie przyciemniał bladą twarz, nie sądzę. Maseczka raczej rozjaśnia i rozświetla.
UsuńNigdzie nie wiedziałam tego produkty, ale zapowiada się świetnie. Jak gdzieś ja zobaczę to na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńPolecam i chętnie przeczytam recenzję, czy moje uwielbienie się potwierdzi.
Usuńostatnio kupowałam maseczki i tej nie było, a szkoda, bo zapowiada się super i chyba warto ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że dopiero będzie szerzej widoczna.
Usuńkoniecznie muszę się za nią obejrzeć przy najbliższej okazji! :)
Usuńmuszę sobie ją kupić, skoro jest taka dobra,
OdpowiedzUsuńCena zachęca, warto wypróbować, nawet jak nie przypadnie do gustu.
UsuńNigdy nie miałam tej maseczki :) rozejrzę się za nią :)
OdpowiedzUsuńwarto:)
UsuńDermikę lubię ale tej maseczki nie widziałam , cena bardzo dobra to tez trzeba wykorzystać:) i kupić :) pozdrawiam Panią z torunia :> i pytanie całkowicie nie do posta , czyymoże znasz kogoś w toruniu kto biega sam lub szuka towarzysza? bo ja sie przeprowadziłam i calkowicie się gubię biegając sama:))
OdpowiedzUsuńAshy, odpowiedziałam u Ciebie na blogu:)
UsuńRównież nie widziałam jeszcze tej maseczki, ale nawet na zdjęciach widać efekt. Muszę się rozejrzeć bardziej w tych drogeriach;)
OdpowiedzUsuńnowa, nowiteńka nowość, to pewnie dlatego nie jest tak szeroko dostępna.
UsuńNie widziałam nigdzie takich, a wiesz jak ja lubię takie mazidła:) Czuję się skuszona:) Udanego popołudnia
OdpowiedzUsuńZachęcam:)
UsuńPO takiej recenzji pozostaje już tylko zakup ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUuu,zachęciłaś mnie tą recenzją do wypróbowania jej
OdpowiedzUsuńKażdemu się należy chwila, w której promieniejemy:)
UsuńWow, maska BB, jeszcze o takiej nie słyszałam :) Twoja recenzja naprawdę kusząca, więc będę musiała się za nią rozejrzeć
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że będzie na takie wynalazki boom;)
UsuńZachęciłaś mnie, muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńkoniecznie, do pięknych bucików pasuje rozświetlona twarz jak ulał;)
UsuńBardzo mnie zaciekawiłaś i chyba się skuszę na to złote cudo :D
OdpowiedzUsuńA tak to muszę Ci powiedzieć (napisać), że świetnie piszesz i Twoje posty czyta się z przyjemnością :) z Pewnością tutaj wrócę
http://linde-lo.blogspot.com/ - Moda w moim stylu :)
Obserwujemy?
ja lubię wszelkiego rodzaju maski :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem coraz bardziej przekonana:)
UsuńBardzo mnie nią zainteresowałaś . Nie mam doświadczenia z kremami BB :)
OdpowiedzUsuńTeż nie miałam, dlatego tym bardziej byłam ciekawa tej maski.
UsuńJako, że mam doświadczenie z kremami BB podchodzę sceptycznie do wszystkich nieazjatyckich kremów tego typu. Wystarczy spojrzeć na skład, żeby zobaczyć, że to już nie jest to samo. Jednak o takiej maseczce jeszcze nie słyszałam, więc z ciekawości ją kupię i zobaczę jak to z nią będzie ;)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że włożę kij w mrowisko:)
UsuńNie chodziło mi o to, żeby potępiać kosmetyki tego typu, tylko po prostu kobiety, które nie miały styczności z azjatyckimi kremami bb są wprowadzane w błąd. Jeżeli komuś odpowiada działanie zachodniego kremu bb, to ok. Po prostu twierdzenie, że działają one tak samo jak azjatyckie kremy bb jest lekkim przekłamaniem.
UsuńOK:)
UsuńNo po takiej recenzji, to chyba trzeba wypróbować!
OdpowiedzUsuńależ nie ma przymusu;)
UsuńŚwietna recenzja i ciekawy produkt, o którym jeszcze nie słyszałam! Muszę wypróbować. Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę :)
OdpowiedzUsuńwzajemnie:)
Usuńjeszcze nie uzywalam niczego dermiki, mysle ze powinnam sprobowac:D
OdpowiedzUsuńpolecam:)
Usuńkoniecznie muszę ją kupić:)
OdpowiedzUsuńwypróbuję! bardzo mnie zachęciłaś tym rozświetlającym efektem :) ja też dzisiaj testowałam świetną maseczkę - polecam ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam:)
UsuńOOO! Warto wypróbować!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMaseczka, którą nakłada się na kilka godzin i można wyjść z nią z domu? Ciekawe! ;-)
OdpowiedzUsuńtak, chyba wlłaściwie nie jest to typowa maseczka, ale lekki podkładzik rozświetlający.
UsuńMoja mama kupiła sobie ostatnio taki krem BB z Eveline i jest bardzo zadowolona, bo nie lubi typowych podkładów :)
OdpowiedzUsuńTeż o nim słyszałam, ciekawe czy tak samo dobrze rozświetla?
UsuńI to zawsze jest największy kłopot;)
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada Malinko, bardzo lubię czytać Twoje opinie. Kusisz oj kusisz ;) Jeśli chodzi o BB jeszcze nie miałam okazji wypróbować.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna maseczka,chyba muszę ją wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńNie miałam jeszcze okazji wypróbować BB, jednak zaciekawiłaś mnie tą recenzją. Jest dość droga jak na maseczkę, jednak skoro mówisz, że działa cuda, to może warto się skusić? :> Można ją kupić w DN lub w Rossmannie? Ostatnio nie przyglądałam się maseczkom w tych drogeriach, stąd moje pytanie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Tak można ją kupić też min. w Rossmannie. Myślę, ze cena też nie jest wysoka,, tym bardziej, maska jest podzielona na 3 aplikacje.
UsuńNie wiem jak inne dziewczyny ale dla mnie najciężej wydać jest pieniądze na początku (przykładowo kupuję krem, który jest dość drogi i choć wiem, że starczy mi na długo, to i tak lekki żal jest :D). Oczywiście 6 zł nie jest dużą sumą, ponieważ na 1 aplikację wychodzą 2 zł, jednak gdybym nie wiedziała, że maseczka działa to najprawdopodobniej nie zatrzymałabym się przy niej :)
Usuń:O nie wierze! :D
OdpowiedzUsuńdlaczego?
Usuńpierwszy raz takie coś w ogóle widze :D i takie efekty jakie opisałaś. musze kupic, obowiazkowo!
Usuńa jeśli chodzi o program - ja nie obrabiałam nic jeśli chodzi Ci o animację, wszystko robiła pani Joasia, oprócz wycinania postaci i ogólnie pomysłu ;)
UsuńCzytałam o niej ostatnio w jakiejś gazecie i zainteresowała mnie ale po Twojej recenzji wiem, że już na pewno muszę ją mieć :D
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńWłaśnie też mnie kusiła ostatnio z półki w Rossmannie. Mrugała i mrugała, ale się oparłam jej kuszeniu. Widać niesłusznie i jutro pobiegnę porwać ją do domu. Uwielbiam jak kosmetyki działają jak obiecują producenci.
OdpowiedzUsuńA to byłaś twarda! Mnie to złoto skusiło:)
UsuńKurczę, po Twojej recenzji jestem nakręcona na tą maseczkę :D Trochę jak taki podkład, nie zdziwiłabym się, jakby za jakiś czas powstał podkład BB od Dermiki, a maseczka służyła jako wybadanie rynku ;) I ta cena! Na pewno wypróbuję ;) Szczególnie, że od dłuższego czasu używam oryginalnych azjatyckich BB jako podkładów i mogę porównać efekty ;)
OdpowiedzUsuńTo chętnie przeczytam takie porównanie.
UsuńNie używałam jeszcze żadnych BB-creamów bo obawiam się, że podobnie jak podkłady, wszystkie będą dla mnie za ciemne... taka ze mnie blada twarz. Aczkolwiek Twoja recenzja jest tak niesamowita że kusi mnie, żeby tej maseczki jednak spróbować...
OdpowiedzUsuńNie, przy tej akurat nie powinnaś się tego obawiać.
UsuńOoo... Pierwszy raz o tym słyszę :D Ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńUżywała jej moja mama i z tego co pamiętam, to była zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam twoją recenzję i tak się nakręciłam na tę maseczkę, że następnego dnia poszłam do sklepu, kupiłam ją i wypróbowałam :D
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - maseczka genialna!
Fajnie, że trafiłam na twojego bloga, bo dzięki temu zyskałam super nowość do mojej kosmetyczki :D
Ja tez jestem fanka maseczek Dermiki, Działają cuda w kilka dosłownie minut, są wydajne i ładnie pachną. Ta maseczka nadaje cerze blasku, rozjaśnia i powoduje ze skóra wygląda na młodsza a buzia na szczęśliwsza. Maseczka nawilża skórę, wygładza, ujędrnia i powoduje, ze procesy starzenia zwalniaja. A my zyskujemy piękniejszą cere.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - działanie maseczki niesamowite, tez daje jej 6/6
OdpowiedzUsuńCo mnie w tej maseczce urzekło? wiele rzeczy
opakowanie podzielona na 3 części- maseczka się nie marnuje, nie wysycha i jest bardzo wydajna - jedna cześć starcza na kilka aplikacji.
Maseczka ma fajny zapach i super konsystencje- dobrze sie rozprowadza. No i najważniejsze- niesamowite efekty - skora dogłębnie nawilżana, wygładzona po prostu promienieje. Skora jest rozświetlona i wygląda po prostu pięknie,Efekt utrzymuje się bardzo długo ! Polecam!
Jak dla mnie maseczka bardzo fajna! Podoba mi sie to ze rozdzielona na 3 części - nie wysycha. Dodatkowo każda cześć starcza na 2 użycia wiec jest wydajna.
OdpowiedzUsuńMaseczka super rozświetla skore i nawilża. Po użyciu skora jest bardzo świeża i wygląda fajnie - jak po wizycie w salonie piękności.
Uwielbiam ogólnie maseczki Dermiki szczególnie te taneczne maseczki używam ich od kilku lat i jestem bardzo zadowolona :)
Zgadzam się, ze ta maseczka zasługuje na szóstkę :) Ja już nie używam podkładu na codzień. Na zajęcia chodzę tylko z tą maseczką nałożoną na buźkę i przez całe kilkanaście godzin wyglądam, jakbym świeżo wyszła z łazienki :D
OdpowiedzUsuńZnam i też bardzo ją lubię. Druga, która bardzo często stosuję to Fresh&Go żelowa maseczka pod oczy i na powieki, która świetnie usuwa wszelkie oznaki zmęczenia, takie jak podpuchnięcia, woreczki, czy sińce. To taki mój urodowy pomocnik, po zarwanej nocy :)
OdpowiedzUsuńSama maseczka ma ładne opakowanie, dzielone na trzy. Jeden segment spokojnie starczy nam na dwa zużycia. Oprawa to złoty bokeh w tle oprószony lustrzanym połyskiem. Maseczka na pewno zadowala mnie solo, ale myślę, że się polubimy i zagości na stałe w mojej kosmetyczce - na ważne wyjścia, gorsze dla mojej cery dni. Jestem ciekawa, czy Dermika wypuści ten produkt w jakimś większym opakowaniu - może saszetki to na razie wybadanie rynku? Ja jestem na tak, ale - jako baza rozświetlająca,
OdpowiedzUsuńOgólnie mogę powiedzieć, że maseczki Dermiki są bardzo udane. nakładałam już sobie różne, przeróżne i złego słowa powiedzieć nie mogę, a wręcz przeciwnie zachęcam do stosowania, bo to prawdziwa frajda dla cery, bez zbytniego uszczuplenia naszego budżetu, bo mamy tę możliwość, że nie kupujemy całym tubek, tylko jednorazowe, albo trójdzielne saszetki.
OdpowiedzUsuńOd maseczek Dermiki, jestem uzależniona,ale to bardzo, bardzo przyjemne uzależnienie.
OdpowiedzUsuńMogłabym opowiadać i opowiadać o nich bez końca :) :)