15 września 2012

Bioderma Atoderm Lip Balm Odżywczy i regenerujący balsam do ust

Maleństwo na spękane usta, czy jest skuteczne?


Od producenta: polecany do suchych i spierzchniętych ust. Ma doskonałe działanie naprawcze i regenerujące. Nawilża, wygładza i odżywia zniszczoną oraz podrażnioną skórę ust. Posiada przyjemną, bogatą konsystencję, a także aplikator ułatwiający nakładanie. Bezzapachowy i hypoalergiczny.
 
Skład: gliceryna, parafina, awokado i inne widoczne na zdjęciu.

Pojemność: 15 ml
 

Cena: ok. 23 zł

 





 
MOJA OCENA

Opakowanie: design bardzo charakterystyczny dla dermokosmetyków Biodermy - skromny, elegancji kartonik, a środku tubka z aplikatorem do bezpośredniego smarowania ust.

Aplikacja: tubka posiada ukośny aplikator z małym otworem, który bardzo ułatwia wygodne smarowanie ust. Aplikacja znacznie wygodniejsza niż pomadka, bo ona czasami się łamie...

Zapach: bezzapachowy.

Konsystencja: konsystencja wazeliny.

Rozprowadzanie: bardzo, bardzo wygodne. Balsam nie ma smaku.

Wydajność: duża.


Działanie:
bardzo dobrze nawilża i wygładza usta. Uczucie nawilżenia pozostaje nawet po umyciu wodą twarzy. Takie maleństwo, które momentalnie regeneruje
podrażnione usta.

Ogólna ocena: Polecam szczególnie teraz, gdy pogoda zaczyna nam płatać figle. Może niektórej z Was będzie przeszkadzało, że jest bezsmakowy, mnie trochę też. Dlatego daję maleńki minusik.

PS Macie rację jest ciut za drogi, więc odejmę mu tego plusa. 

Punkty: 5/6


A Wy jakie balsamy stosujecie, chroniąc się przed skutkami zmiennej pogody? 

36 komentarzy:

  1. No wlasnie cena dosc spora jak na takie malenstwo :) Mysle, ze mozna kupic tanszy balsam do ust i takze skuteczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jest też jego drugi minusik. Macie rację, jest za drogi!

      Usuń
  2. do tej owijki jest już dołączona gumka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam tego balsamu, najczęściej używam podobnych, które mocno nawilżają, w okresie jesiennym mam problem z mocno pękającymi ustami więc nawilżenie i natłuszczenie u mnie to podstawa;)
    dziękuje za odwiedzinki zapraszam do obserwowania i ja również u Ciebie zostaje obserwatorem ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja mam wazelinę FlosLeku i koniecznie muszę kupić jeszcze Tissane:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wazeliny od Flosleku są fajne i do tego ładnie smakują, a Tissane nie znam.

      Usuń
  5. a gdyby tak pachniał np. malinami, to byłby chyba najcudowniejszy na świecie ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam. Ja chronię się Carmexem. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam sporo pozytywnych komentarzy na jego temat. Może i bym spróbowała, ale ten Carmex wygląda dla mnie jak "kropelka", czy innym klej i jakoś nie mogę się do niego przekonać. Opakowanie ma dla mnie znaczenie...

      Usuń
  7. piosenka to lykke li - i follow rivers ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racę, ta o której ja myślałam to: http://apoleczka.wrzuta.pl/audio/0ECFhmXIiyQ/mika_urbaniak_-_follow_you. Też super, cała płyta mnie ujęła.

      Usuń
  8. jeżeli działa tak fajnie to jest godny mojej uwagi. Mam już dość balsamów, które potrafią wysuszać, albo które zjadam i to szybko. Szkoda tylko, że nie pachnie, a przecież mógłby odrobinkę...

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię sztyft z Bebe- klasyczny, niebieski. Całkowicie zaspokaja potrzeby moich suchych ust.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo czytałam na jego temat. Na razie nie miałam możliwości. Jestem zaopatrzona w Biodermę i parę balsamów Flosleku, więc zima minie straszna!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. witaj Kochana...wreszcie znalazlam czas by do Ciebie zajrzec...rekonwalescencja po wczorajszej imprezie firmowej nieco sie wydluzyla hehe:)))
    jest mi bardzo milo , ciesze sie ze docenilas moje wypociny heh...ale prezent??dla mnie??...napisalam po prostu co mysle...:))jestem mega pozytywnie zaskoczona, nie spodziewalam sie takiego pozytywnego odzewu i tylu komentarzy:)))

    buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A taki mam gest!;) Wyślij mi proszę na maila adres do wysyłki.

      Usuń
  12. Tak Słonko, jeśli tylko chcesz - wklejasz ten obrazek u siebie i nominujesz blogi, które najchętniej czytasz :) zaczynasz czy nie - bardzo lubię czytać Twojego bloga bez względu na staż :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No naprawdę, nie spodziewałam się. Dzięki za odpowiedź, w taki razie już piszę posta:)

      Usuń
  13. tak się już dużo rzeczy spodobało :)

    OdpowiedzUsuń
  14. fajt 23 zł za tak mało ml, ale jeśli skuteczny to warto

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja uwielbiam carmex, cena tego jest jak dla mnie za wysoka ale jak ktoś potrzebuje czegoś skutecznego to pewnie warto :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę, że za mniejsze pieniądze można znaleźć coś równie dobrego, mimo to fajna recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię Biodermę i jej kosmetyki, ale chyba nie potrzebuję aż tak solidnej ochrony, moje usta są w miarę mało wymagające ;) Poza tym, podobnie jak Ty, wolę kiedy pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja też jeszcze nie zawiodłam się na Biodermie, w przeciwieństwie do niektórych kosmetyków aptecznych.

      Usuń
  18. Wolę zapachowe np carmex, a sama wazelina też jest dobra:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale dużo o tym carmexie... Dział PR dobrze zadziałał i już prawie wszyscy znają ten produkt, poza mną...;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać, że kampania okazała się skuteczna - postawili na blogerów (na ich facebooku można zapisywać się do bycia "ambasadorem carmex"; wysylają ludziom do testów, itd itp). Jeżeli więcej firm zacznie tak działac może być bardzo fajnie :)

      Usuń
    2. A tak to się robi! Nieźle.

      Usuń

Bardzo dziękuję za dodanie komentarza, każdy mnie bardzo cieszy i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...