30 stycznia 2013

Floslek Pharma Żel arnikowy na rozszerzone naczynka, sińce, potłuczenia, obrzmienia,

...czyli nie ma sposobu na zmęczone oczy.

Jeszcze w zeszłym roku w poście Floslek Pharma Żel ze świetlikiem do powiek i pod oczy, zapowiedziałam recenzję żelu anikowego, mając nadzieję, że będzie to mój sposób na zmęczone oczy. Czy rzeczywiście?


O producenta: zawarty w żelu ekstrakt z arniki obkurcza drobne naczynka, zmniejsza ich widoczność, delikatnie chłodzi, działa kojąco i łagodząco. Przyspiesza gojenie mikrourazów i wchłanianie siniaków np. po zwichnięciach, stłuczeniach. Stosowany pod oczy zapobiega sińcom, podpuchnięciom i workom. Dobrze się wchłania.
Przeznaczenie: bez ograniczeń wiekowych. Pielęgnacja skóry z rozszerzonymi naczynkami, pierwsza pomoc na sińce, potłuczenia, obrzmienia.
 

Efekt: zdrowa, wypoczęta skóra wokół oczu, bez pękających naczynek, podpuchnięć i „worków” pod oczami.

Skład: Aqua, Propylene Glycol, Arnica Montana Flower Extract, Arnica Chamissonis Flower Extract, Panthenol, Phenoxyethanol, Triethanolamine, Carbomer, Ethylhexylglycerin.


Stosowanie: Nałożyć na skórę w miejscu występowania zmian, pozostawić do całkowitego wchłonięcia. Następnie 3-4 razy dziennie smarować zmienione miejsca.


Pojemność: 50 ml
Cena: 9,95 zł




MOJA OCENA

Opakowanie: tubka z nakrętką umieszczona jest w kartoniku. 




Aplikacja: do stosowania pod oczy otwór jest trochę za duży, natoamiast jeżeli aplikujemy na sińce na ciele, to wielkość otworu jest odpowiednia.

Zapach: raczej bezzapachowy.

Konsystencja: żelowa, niezbyt gęsta.



Rozprowadzanie i wchłanianie: dobre wchłanianie, można stosować też rano pod makijaż.

Wydajność: jeśli stosuje się tylko pod oczy, to ogromna:)

Działanie: działanie żelu sprawdzałam tylko pod oczy, nie na ciało przy obrzekach i sincach. Oceniam zatem działanie tylko w pierszym przypadku. Mogę śmiało powiedzieć, że żel dobrze się wchłania, nie podrażnia, nie wysusza i nie tworzy zaschniętej powłoki. Przyjemnie chłodzi zaraz po aplikacji i co najważniejsze przynosi NATYCHMIASTOWĄ ulgę zmęczonym oczom. I jest jedyne skuteczne działanie tego żelu pod moimi oczami. Niestety nie zauważyłam rozjaśnienia cieni pod oczami, ani (a tak bardzo na to liczyłam) zlikwidowania "worków" pod oczami, które niekiedy
zauważam u siebie rano po niezbyt dobrze przespanej nocy, lub po długiej pracy przy komputerze poprzedniego dnia. Nie stosowałam na sińce i opuchnięcia na ciele, bo ich po prostu nie mam..., chociaż coś ;)

Ogólna ocena: mogę polecić żel jako natychmiastowe ukojenie i chłodzenie zmęczonych oczu. W porównaniu z innymi kosmetykami, np. płatkami żelowymi, które mają podobne działanie, cena żelu Floslek jest bezkonkurencyjna i to jest duży plus! Inne zapewnienia producenta na mojej skórze się nie potwierdziły, niestety!

Punkty: 4/6



Stosowałyście ten na ciało? Przyspiesza gojenie i wchłanianie siniaków? Ciekawa jestem jak tu się sprawdza.



48 komentarzy:

  1. Nie znam tego produktu ale żele z Flos Leku bardzo fajnie przynoszą ulgę zmęczonym oczom, przynajmniej moim :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten żel i nie widzę żadnych efektów jego działania ;) Leży sobie na półeczce i się kurzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam tego produktu :) Ale poszukuję jakiegoś dobrego kremu / żelu pod oczy, który zlikwiduje sińce pod oczami :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze widzę, nigdy nie słyszałam o tym produkcie. Jeśli działa na siniaki to musi być naprawdę dobry, ciekawa jestem czy ktoś używał go w tym aspekcie

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam żel FlosLek z świetlikiem i bardzo podrażniał, więc nie miałabym chyba odwagi testować kolejnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam ten żel i używam go właściwie okazyjnie. Po posmarowaniu nim mam wrażenie, że moja skóra pod oczami jest bardziej odprężona. Nie nadaje się do codziennego użytku, ale raz na jakiś czas nawet lubię przynieść ulgę przemęczonym oczom. Tylko zazwyczaj stosuję go na noc. Jeśli chodzi o siniaki to nie jest rewelacyjny, ale zauważyłam przyspieszone ich znikanie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bym go chętnie wypróbowała, bo moje nogi to ostatnio niekończące się pasmo... siniaków :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim zdaniem, jeśli chodzi o siniaki, to raczej minimalnie przyspiesza ich wchłanianie. Szału nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię żele Flos-Leku, ale te ze świetikiem.
    Nie wiem jak w tym przypadku, ale maść arnikowa faktycznie jest świetna na wszelkiego rodzaju stłuczenia i sianiaki

    OdpowiedzUsuń
  10. To ja nadal będę szukać jakiegoś ideału :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie uzywalam ale bardzo lubie żelowe produkty

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam tego żelu, ale innych produktów tej firmy i spełniły moje oczekiwania. Żel arnikowy chyba jest troszkę przereklamowany ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie stosowałam nic tej firmy. Może czas się przekonać. Miałam już kilka podejść. Nie raz trzymałam jakiś kosmetyk FL w ręce i odkładałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie ciekawi ten żel ze świetlikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię kosmetyki Flos-Lek. Tego akurat nie miałam, ale z większości ich produktów, jakie miałam okazję używać, byłam niezmiernie zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kupiłam go kiedyś na siniaki na nogach. Tu się oczywiście bardzo sprawdził. Znacznie przyspieszył rozjaśnianie wybroczyn pod skórą. Później faktycznie stosowałam go pod oczy i niestety nie rozjaśnił cieni pod oczami,ale to chyba kwestia mojej budowy oka (ja mam tam po prostu zbyt cienką skórę i zbyt niebieskie żyłki). Za to maść wyciągnięta prosto z lodówki i zaaplikowana pod oczy wspaniale je rozbudza po ciężkiej nocy i wspaniale chłodzi :) Buziaki Malinko!

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam zamiar go kupić po skończeniu obecnie używanego żelu i bardzo liczyłam na to, że może zlikwiduje moje cienie pod oczami. Ale po Twojej recenzji chyba poszukam czegoś innego.

    OdpowiedzUsuń
  18. brzmi nienajgorzej..lubię pomadki ze świetlikiem to może i żel by się u mnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam tego żelu.
    może kiedyś wypróbuję, ale szkoda, że nie likwiduje sińców pod oczami i nie rozjaśnia cieni ..

    OdpowiedzUsuń
  20. nie miałam, ale po opisie wnioskuję, że taki żel mógłby mi się przydać - czy jego można stosować też na resztę twarzy np. na obszary z zaognionymi naczynkami ?

    OdpowiedzUsuń
  21. Tego żelu akurat nie stosowałam choć u mnie siniaki długo się wchłaniają więc pewnie mógłby się wykazać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten żel stosuję obficie i wówczas ma dużo lepsze działanie. Dobrze jest go schłodzić. Recenzję tego produktu także zamieściłam u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  23. kiedyś żel-krem z świetlikiem pod oczy właśnie tej marki strasznie mnie uczulił ;/ wyglądałam jak panda

    OdpowiedzUsuń
  24. ojj a też szukałam czegoś na 'worki', bo sprawiają mi nie lada problem. Na razie kupuję różne kremy i testuję, ale jeszcze nie znalazłam dobrego.:(

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja go jeszcze nie stosowałam, więc nie mam pojęcia jak działa :)
    Miłego wieczorku Malinko ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ciekawią mnie kosmetyki z Flos Lek,ale nie miałam jeszcze okazji ich używać.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mnie niestety FlosLek na dłuższą metę nie podszedł. Mimo, że na początku działanie było ok, to potrzebuję non stop super nawilżenia...

    OdpowiedzUsuń
  28. uff dobrze ze ja nie mam takich problemow i nie musze uzywac tych specyfikow bo nie wiem jakos w nie nie wierze...

    OdpowiedzUsuń
  29. Na razie używam żelu Flosleku ze świetlikiem. Ten przydałby mi się na poranne podkówki pod oczami,które lubią się pojawiać po zbyt krótkim spaniu ;/

    OdpowiedzUsuń
  30. mamy na sińce i potłuczenia, i czasem na największy płacz

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja kupiłam sobie tani krem z arniką na siniaki :) Trzymam go w lodówce by był chłodny i działa na zasinienia pod oczami rewelacyjnie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. A czy istnieje taki krem, który faktycznie likwiduje cienie pod oczami? Szukam takiego desperacko :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. stosowałam ten żel i jestem z niego zadowolona :)

    Malinko, zapraszam do zabawy http://daylicooking.blogspot.com/2013/01/its-only-picturetag.html :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Niestety nie stosowałam tego żelu...

    OdpowiedzUsuń
  35. Stosowałam kiedyś i bardzo mi się spodobał, choc efekty nie były spektakularne, za to pojawiły się po dłuższym używaniu. Bardzo lubię firmę Flos-lek :)

    OdpowiedzUsuń
  36. nie stosowałam go nigdy ja na siniaki mam krem z bioderma :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Też go stosowalam pod oczy, ale mi też since nie zniknęły pod oczami :( tylko odświeżenie czułam.

    OdpowiedzUsuń
  38. kilka tygodni temu zrezygnowałam z jego stosowania, po prostu był za słaby, nie mam problemu ze zmarszczkami, ale kiepski krem + zima sprawiły, że coś tam zaczęło się pojawiać, zmieniłam na Biodermę i jest ok, FlosLekowi dam jeszcze szansę wiosną i latem :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Stosowałam ten żel kiedyś ale po dłuższym czasie trochę napinał moją twarz. Nie do końca byłam z niego zadowolona ale poza tym przyzwoity:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Miałam chyba z tej firmy krem na zimę, był nawet dobry... :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Stosowałam ten żel jak miałam stłuczoną nogę, bardzo mi pomógł. Pod oczy też spróbowałam parę razy go użyć, ale zdecydowanie wolę działanie, jakie wykazał właśnie przy potłuczeniu.

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie znam tego produktu, a floslek lubię głównie za fantastyczny krem z pingwinkiem dla dzieci :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie znam żelu, ale stosuję na siniaki moich córek maść arnikową i jest rewelacyjna, choć tłusta strasznie

    OdpowiedzUsuń
  44. Tego żelu nie próbowałam, ale polecam z Ziaji pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja używałam ten żel na siniaki, które rzeczywiście szybciej znikały :)

    OdpowiedzUsuń
  46. ja mam ciągle zapuchnięte oczy bo dwa małe szkraby nie dają mi pospać:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie wiedziałam, że Floslek ma takie kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za dodanie komentarza, każdy mnie bardzo cieszy i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...