Doczekałam się kolejnej recenzji serii kosmetyków dla mężczyzn Soraya Men Adventure 30+. Wcześniej publikowałam recenzję serii Soraya MEN Adventure 40+ od P. Mimo, że czekałam od Dnia Chłopaka, recenzja nie jest aż tak obszerna, jakby się mogło wydawać po tak długim czasie oczekiwania;) Kosmetyki używał M. 30+. Recenzja jest typowo męska: krótka i treściwa.
Soraya Men Adventure 30+ Energizujący krem pod oczy 30+ Roll-on
Od producenta: Doskonale maskuje wszystkie oznaki zmęczenia po ciężkiej nocy. Błyskawicznie zmniejsza obrzęki, cienie i opuchliznę pod oczami. Wygładza drobne linie i zmarszczki. Nawilża i odżywia delikatną skórę wokół oczu. Skóra wokół oczu staje się gładsza, bardziej jędrna i promienna.
System roll-on: Łatwy w użyciu, zapewniający precyzyjną aplikację roll-on delikatnie masuje, zapewnia drenaż i poprawia mikrocyrukulację. Umożliwia głębokie wnikanie w skórę składników aktywnych, przez co zwiększa ich skuteczność.
Rezultat 3-funkcyjny Power Oxygen System:
- zwalcza wszystkie oznaki zmęczenia,
- niweluje cienie i opuchliznę pod oczami,
- wygładza drobne zmarszczki.
Składniki aktywne: bioproteiny, seromarine oxygenation, minerały, kofeina.
Pojemność: 15 ml
Cena: 26,10 zł
Opinia M.
Opakowanie: ciekawe pod względem graficznym, adekwatne do nazwy ADVENTURE. Posiada małą podstawę i dlatego niestety często przewraca na półce.
Zapach: bardzo przyjemny, delikatny, nie koliduje z innymi zapachami
Wchłanianie: bardzo dobre, natychmiastowe.
Wydajność: wydajny, starczy na długo.
Efekty: skóra pod oczami jest dobrze nawilżona, zmarszczki nie wygładzają się. Chcę podkreślić, że jest to pierwszy krem, który nie szczypie w oczy.
Ogólna ocena: 5/6
Soraya Men Adventure 30+ Energizujący żel-peeling do mycia twarzy 30+
Od producenta: głęboko oczyszcza i wygładza. Delikatnie złuszcza i usuwa martwe komórki naskórka. Zaopatruje skórę w łatwo przyswajalne mikro- i makroelementy. Nawilża, dotlenia i odżywia. Zapewnia ekstremalną dawkę energii. Dodaje skórze blasku i świeżości.
Rezultat 3-funkcyjny Power Oxygen System:
- głęboko oczyszcza i peelinguje,
- usuwa oznaki zmęczenia i stresu,
- przywraca zdrowy wygląd skóry.
Składniki aktywne: bioproteiny, seromarine oxygenation, minerały.
Pojemność: 150 ml
Cena: 18,30 zł
Opinia M.
Opakowanie: ciekawe pod względem graficznym, ładnie prezentuje się na półce w łazience z innymi kosmetykami tej serii.
Aplikacja: łatwo się dozuje, nie wycieka.
Zapach: bardzo przyjemny, delikatny, męski.
Wchłanianie: bardzo delikatnie złuszcza, niewyczuwalnie.
Wydajność: wydajny, starczy na długo.
Efekty: skóra jest trochę gładsza. Jednak ja nie odczuwam potrzeby ciągłego używania go. Mogę się obejść bez tego typu kosmetyku.
Ogólna ocena: 5/6
Soraya Men Adventure 30+ Energizujący Krem do twarzy nawilżająco-energizujący 30+
Dostarcza skórze ekstremalną dawkę energii. Skutecznie usuwa oznaki zmęczenia, niewyspania i stresu. Dotlenia i pobudza komórki skóry do odnowy. Intensywnie i długotrwale nawilża. Łagodzi podrażnienia po goleniu i wzmacnia naturalną odporność skóry. Przywraca skórze sprężystość i promienny wygląd.
Rezultat 3-funkcyjny Power Oxygen System:
- dostarcza ekstremalną dawkę energii
- usuwa oznaki zmęczenia i stresu
- stymuluje procesy nawilżania
Składniki aktywne: betaglucan, seromarine oxygenation, d-Panthenol, żeń-szeń.
Pojemność: 50 ml
Cena: 26,40 zł
Opinia M.
Aplikacja: szybka i wygodna. Dzięki dozownikowi nie trzeba zakręcać ani odkręcać (bardzo ważne ze względu na ciągły brak czasu).
Zapach: delikatny, męski, nie zakłóca zapachu perfum.
Wchłanianie: bardzo dobre, natychmiastowe.
Wydajność: bardzo wydajny.
Efekty: bardzo dobre nawilżenie, spełnia wszystkie 3 obietnice producenta.
Ogólna ocena: 6/6
Krem najlepszy z całej trójki, najczęściej używany :)
Opisy, zdjęcia i ceny pobrałam ze strony www.soraya-sklep.pl.
Znacie tę reklamę Soraya: "Nieustraszeni z Basenu Narodowego"?
Jak Wam się wydaje, jest to dobry pomysł na prezent dla Twojego nieustraszonego mena?;)
Myślę, że odpowiednio dobrany zestaw kosmetyków, to całkiem dobry pomysł na prezent pod choinkę. Ja jednak tej marce nie ufam - wiele razy się zawiodłam. Omijam więc Sorayę szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na gwiazdkowy prezent:)
OdpowiedzUsuńMój mąż nie przepada za kremami do twarzy, a ja nie mam zaufania do marki Soraya.
OdpowiedzUsuńReklamę natomiast uwielbiam
Mój mąż nie da sobie niczego wcierać, a o kremach słyszeć nie chce. Taki z niego osiołek...
OdpowiedzUsuńostatnio była próbka kremu w jakiejś babskiej gazecie i o dziwo przypasował mojemu M. także kupię:D
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na prezent dla mężczyzny :)
OdpowiedzUsuńMoja druga połówka nie używa żadnych kremów do twarzy ani nic tego typu, nawet nie chce o tym słyszeć ;D Widziałam tą serię w sam raz dla niego 20+ ale nie kupuję na siłę :)
OdpowiedzUsuńW środę wybieram się na zakupy w poszukiwaniu prezentu dla męża. Okazji od groma: rocznica ślubu, imieniny, urodZiny i święta. Kosmetyki teŻ muszą być na liście.biorę soraye pod uwagę
OdpowiedzUsuńJa mojemu TŻtowi muszę ciągle przypominać o kremie do twarzy;) Też używał Sorai z dozownikiem. Teraz ma Bielendę w tubce.
OdpowiedzUsuńMój mąż ma jeden ulubiony krem i niestety nie chce go zamienić na nic innego :/ O innych mazidłach nie wspominając.
OdpowiedzUsuńAle może pod choinkę kupię mu jakiś kremik.
mój mężczyzna, by się obraził za taki prezent, bo nie ma jeszcze 30+, hehe;)
OdpowiedzUsuńMoj mąż nigdy by sie nie dał niczym posmarowac :/ nie cierpi kremów ;)
OdpowiedzUsuńMój tata ucieszyłby się, jakby dostał taki zestaw +50;)
OdpowiedzUsuńReklama świetna, mniejszy limit wiekowy i bym poleciała :D
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na świąteczny prezent :)
OdpowiedzUsuńHahaha! NAjbardziej się uśmiałam z tejże reklamy! :D Mój luby z kosmetyków toleruje jedynie wcierki do włosów(na tym punkcie ma bzika chyba go zaraziłam:P) ale stopniowo mu uświadamiam, że mógłby używać TAKICH kosmetków. Uświadamianie zakończy się prezentem :D
OdpowiedzUsuńReklama jest genialna :D Ale mój TŻ nie używa mazideł regularnie, jeśli mu nie przypomnę. Tylko stoją i się kurzą :/
OdpowiedzUsuńkrem do twarzy mój M ewentualnie użyję jak mu kupię, ale do mycia tylko mydło o kremie pod oczy nie wspomne..
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe recenzje i propozycje dla Panów.
OdpowiedzUsuńUważam, że fajny pomysł na prezent :) Chyba kupię dla Mojego Skarba :)
OdpowiedzUsuńfacetom to nigdy nie wiem co kupić ;)
OdpowiedzUsuńooo dobrze wiedzieć co słychać w męskim świecie ;D
OdpowiedzUsuńoj tak, dla mężczyzny nie jest łatwo kupić prezent ;) powiem tak, trzeba się uchodzić :)) a ten krem namiętnie używa mój brat :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie recenzja zwięzła ;)
OdpowiedzUsuńMojemu ślubnemu sprezentowuję tylko kremy, których już sama nie używam, a on się cieszy. Może jak je kiedyś wszystkie zużyje, to mu kupię coś własnego. Tak, tak ja sknera jestem ;)
Recenzja mnie normalnie powala = w sensie uznaniowym:) krótko acz treściwie:)
OdpowiedzUsuńmojego D. ciężko namówić do używania wielu kosmetyków, już sam balsam po goleniu jest prawdziwym wyzwaniem ;)
OdpowiedzUsuńMój tata nie daje się namówić na stosowanie kosmetyków do twarzy :(
OdpowiedzUsuńfajny praktyczny prezent nie tylko od mikoloaja/czy pod choinke...ale i na np. urodziny naszego mezczyzny.. :)
OdpowiedzUsuńKupiłam mężowi niedawno balsam i kremik, przyznam, że jest nimi zachwycony:)
OdpowiedzUsuńTen krem by się przydał mojemu mężowi.:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta recenzja - taka krótka, treściwa, po męsku ;)
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki, tylko dlaczego mój mąż nie chce używać, u niego tylko żel do golenia i pod prysznic, choć czasem podbiera mi balsam-i to już jest sukces.
OdpowiedzUsuńA ja z miła checia kupiła bym to dla swojego faceta
OdpowiedzUsuńNie rozumiem dlaczego ludzie którzy nie używają tego kosmetyku wypowiadają się? Jak można być takim pustym człowiekiem i pisać ze twój "M" nie używa kosmetyków na stronie która opisuje czy dany kosmetyk jest dobry czy nie?
OdpowiedzUsuńDziekuje za inne przydatne komentarze. Napisze więcej o produkcie po przetestowaniu.