Do tej pory większość przesyłek szczęśliwie dotarła do odbiorców:) Mam jednak wątpliwości, czy wszystkie... Szczególnie mam wątpliwości z przesyłkami z ROZDANIA 2 i ROZDANIA 3.
Drogie Klubowiczki chciałabym Was prosić o informację, do kogo jeszcze kosmetyki nie dotarły. Teraz na poczcie zaczęło się szaleństwo przedświąteczne i chciałabym ewentualnie jak najszybciej zainterweniować podając numer przesyłki.
Tak sobie myślę, że znacznie lepiej będzie wysyłać kosmetyki poleconym priorytetem. Jest troszkę drożej, ale za to dużo pewniej, no i zdecydowanie szybciej! Mam nadzieję, że jesteście za.
I jeszcze chciałam Wam bardzo, ale to bardzo podziękować za bardzo miłe komentarze pod ostatnim postem z podsumowaniem akcji. Bardzo dużo one dla mnie znaczą! Skrzętnie je czytam i zachowuję w pamięci. Niewątpliwie dodają mi też powera do następnych działań. On-line tylko tak mogę się Wam odwdzięczyć - smacznego!
fot. STOCKFOOD/FREE |
Jeśli pytanie o kolejne malinowe akcje, to mogę Was zapewnić, że jeszcze nie odpuszczam...;) Już coś tam sobie kombinuję, ale jeszcze nie pora aby pisać o szczegółach.
Zauważyłam też komentarze na blogach Malinowych Klubowiczek, że dzięki Klubowi zaczynacie się wzajemnie poznawać, choćby przez samo wejście i odwiedzanie swoich blogów. To jest naprawdę świetne:) Tak właśnie widziałabym Malinowy Klub, nie tylko testowanie kosmetyków, które otrzymujecie ode mnie, ale przede wszystkim wzajemne relacje! Oj marzyłoby mi się takie spotkanie Malinowego Klubu! Ale kto wie... może nie pozostanie to nie tylko w sferze marzeń...
Chętnie rozwinęłabym też stronę WYMIANEK, nie tylko kosmetyki na kosmetyki, ale może raczej innych rzeczy na kosmetyki i odwrotnie, na np. biżuterie, upominki, gadżeciki, itp.
W każdym razie możecie liczyć na to, że jeszcze "wystartuję" do Was z nowymi pomysłami. Mam nadzieję, że i następnym razem trafię w Wasze oczekiwania:)
Dobrej nocki:)
Malina
PS Bardzo przepraszam, że do ostatnich przesyłek nie dodałam żadnej karteczki... Jest mi strasznie głupio, ale tak się skupiałam, aby wszystko dobrze zapakować, że zapomniałam włożyć. Dopiero przy 4 paczce zorientowałam się, że nie włożylam przygotowanych wcześniej świątecznych życzeń... Taka jestem zakręcona malina...;) Mam nadzieję, że się nie gniewacie...
ja od kilku dni intensywnie myślę nad kosmetykami do wymianki i już coś tam mi się znalazło. dam znać potem :)
OdpowiedzUsuńa może coś innego chciałabyś wymienić?
Usuńpomysł wymiankowy jest świetny! no i spotkanie się Malinowych Klubowiczek byłoby rewelacją :)
OdpowiedzUsuńale to chyba jak będzie cieplej, bo teraz to malinki marzną na śniegu;)
UsuńJa też jestem ZA malinowym spotkaniem :)
UsuńMyślę, myślę...
Usuńtylko, że malinowe klubowiczki są z całejPolski, ciężko będzie o spotkanie :(
Usuńtak, to będzie rzeczywiście bardzo trudne do zorganizowania...;(
UsuńWybierzemy centralne miejsce Polski;-)
UsuńZeby było sprawiedliwie;-)
Toruń, to prawie centrum;)
UsuńU mnie też jeden nowiutki kosmetyk do wymianki odłożony :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o paczkę, to jeszcze nie wiem, czy dotarła.
Myślę, że tak :) Nie ma mnie w domu, więc nie mam, póki co, jak sprawdzić.
Dam Ci znać w środę, gdy tylko przyjadę :)
Ok, to czekam na info:)
UsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńJa już w sobotę dałam ci znać na @ że paczka dotarła :)
OdpowiedzUsuńDzięki za info, próbuję wszystko ogarnąć;)
UsuńDo mniepaczka zawitała dzisiaj, dałam znać też na maila :) radość miałam ogromną, jak ją odpakowałam :)
OdpowiedzUsuńLenka, to się bardzo cieszę:) Porównamy recenzje drenażu tołpy, bo też zaczęłam go używać:)
UsuńTaki spodziewany Mikołaj :)
UsuńNo, no, sama go sobie organizuję;)
UsuńCo my bysmy bez Ciebie zrobily? Masz wspaniale pomysly :)
OdpowiedzUsuńBlondineczko... ale bez przesady!;)
Usuńto co robisz jest cudowne i uwierz mi ze kiedys jakoś Ci się odwdzieczymy :P ;DDD
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMalinowy klub był super pomysłem
OdpowiedzUsuńteraz nic, tylko się rozwijać dalej :)
o tak:)
UsuńSuper pomysły masz;) a z tymi kartkami nie przejmuj się, każdy pewnie w wirze światecznej gorączki o czymś zapomniał;)
OdpowiedzUsuńno właśnie, trochę tych wysyłek było i .. się zakręciłam...
Usuńdzięki za ciacho, takie przynajmniej nie pójdzie w boczki ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie!;)
UsuńJa nadaje ze szpitala do mnie paczuszka jeszcze nie dotarla ale jak tylko sie pojawi dam znac na maila.
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka!
UsuńKochana spokojnie, jestem pewna że wszystko dojdzie na czas :*:*:*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńKocham ten twój klubik i te cudne akcje, dzisiaj zrobię podsumowanie :)
a jeśli chodzi o pocztę to najlepiej wysyłać poleconym priorytetem coś o tym wiem....
mniej stresu, bo paczki szybciej dochodzą i bardziej pilnowane są :*
buuuuuziaki:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:**:*
Tez tak myślę, bo o priorytety to bardzie dbają na poczcie.
UsuńMalinko o wiele bardziej dlatego tylko taką formę wysyłek polecam, moje znajoma pracuje na poczcie ;) dlatego jestem pewna priorytetowych wysyłek ;)
Usuńtak mi się wydawało:)
UsuńMalinko informuję, ze druga paczuszka również dotarła, dziękuję :-* testuję intensywnie.
OdpowiedzUsuńMalinko Twoje akcje są super :-) buziaki i jeszcze raz dziękuję
super, że doszła:)
UsuńMuszę foteczkę przesyłce strzelić, na razie idę odsypiać nieprzespaną nockę, a co chwilę mnie jakiś telefon budzi :)
UsuńAch i zapomniałabym.
UsuńJa sobie dodałam do obserwacji wszystkie Malinowe Klubowiczki - fajnie porównać recenzje produktów z odczuciami innch dziewczyn :)
Malinko, jesteś wspaniała - Ty i Twoje pomysły.
Buziaki
Aniu, pewnie, że nie musisz, jak chcesz. Ważne, abym dostawała info na maila, że przesyłka dotarła i posty z linkami recenzji.
UsuńMalinko, ale ja lubię się chwalić ;)
Usuń:)
UsuńHehe, ale tu miło :)
OdpowiedzUsuńprawda?;)
UsuńPodziwiam Twój zapał Malinko :)
OdpowiedzUsuńi czekam na kolejne pomysły z niecierpliwością.
zapraszam juz dziś!:)
UsuńSwoją drogą zjadła bym taki Malinowy torcik mmmmmmniam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMalinko, a ja mam pytanko- dopiero co się zapisałam do Twojego klubu i nie bardzo wiem co należy zrobic aby otrzymać kosmetyki...
OdpowiedzUsuńKingo, na razie jeszcze nie mam rozdań, ale trzeba tu zaglądać, bo lada moment może się coś pojawić:)
UsuńMiłego dnia Malinko:-) U mnie delikatnie sypie, ale temperatura około zera, więc jest przyjemnie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńszczególnie w domku:)
UsuńTestujemy, poznajemy się, zrzeszamy się.
OdpowiedzUsuńPoprawiam się z banerkiem, bo faktycznie zapomniałam.
Nooo na kartkę też liczyłam, ale to nic:)
przepraszam:(
UsuńMoja też nie dotarła jeszcze.
OdpowiedzUsuńMalinko o priorytety ostatnio też nie dbają. Ja zamówiłam młodej na allegro prezenty na gwiazdkę opłaciłam priorytety a pocztą niektóre szły od 7 do 10 nawet dni.
Czuć , że święta nadchodzą bo jak co roku logistyka zaskoczyła pocztę polską:-)
O kurcze, to jak jutro będę na poczcie, to się spytam co się dzieje.
Usuńwysłałam już wiadomość na Twojego maila:-)
UsuńTy to masz głowę Malinko. Ja już bym się pogubiła w tym wszystkim :P
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć naprawdę talent organizatorski, aby założyć taki klub. Odpowiadasz na każdego meila, na każdy komentarz, organizujesz akcję itp...
Świetnie to wszystko wymyśliłaś :)
właśnie już zaczynam powoli tego nie ogarniać;) Dlatego napisałam tego posta.
UsuńWszytko byłoby prostsze, gdyby moje klubowiczki rzeczywiście pisały maile, jak się zobowiązały...;)
Podziwiam Ciebie i Twoją energię!:)
OdpowiedzUsuńJa czasami też...;)
Usuńa ja czekam z niecierpliwością na kolejna Twoją akcję i przebieram nóżkami z ciekawości co też to będzie
OdpowiedzUsuńa co do Malinowego Klubu - to chyba nie ogarniam zasad hmmmm bo myślałam, że to jakaś czasowo ograniczona Akcja ...
Nie, cały czas można się dopisywać:)
UsuńAle smakowity tort :)
OdpowiedzUsuńTeraz w okresie przedświątecznym strasznie długo idą listy ;/ Ja na swoje polecone też sporo czekałam i jeszcze nie wszystkie doszły ;) Tak niestety co święta jest... ;)
tak, ale jak widać może wszystkie paczuszki szczęśliwie doszły:)
UsuńMalinowy Klub jest super :)
OdpowiedzUsuńTort wygląda smakowicie :mniam:
Dzięki:)
UsuńOj Malinko, gniewać się na Ciebie to byłby grzech :P
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście - też jestem za spotkaniem Malinowego Klubu :D
dzieki!:)
UsuńTorcik wygląda smakowicie:) spotkanie Malinowych Klubowiczek z takim torcikiem to było by coś :)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam :) dziewczyny z klubu są ABSOLUTNIE WYJĄTKOWE:) zaczynając prowadzić bloga miałam nadzieje że będę uczestniczyć właśnie w takiej wirtualnej społeczności.., dziękuję Ci Malineczko:))
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie ciacho :)
OdpowiedzUsuń