Przedstawiam Wam recenzję innego jesiennego umilacza marki AHAVA. Jak dla mnie, kosmetyk ten jest dla mnie zaskoczeniem pod względem konsystencji.
Od producenta: Wyjątkowy scrub, o którego sile działania decyduje połączenie naturalnych olejków, alg Dunaliella opóźniających procesy starzenia się skóry, kryształki cukru oraz soli Morza Martwego.
Jedyna w swoim rodzaju, unikalna formuła ma konsystencję zbliżoną do masła. Po dodaniu wody zmienia się w delikatne, lekkie mleczko. Wygładza ono i głęboko nawilża skórę całego ciała. Przyjemność użycia zwiększa egzotyczny zapach mandarynki i drzewa cedrowego. Preparat rewitalizuje zmęczoną skórę. Preparat zawdzięcza swoje działanie kompleksowi Osmoter®, obecnemu jedynie w produktach AHAVY. Jest to unikalne połączenie minerałów, których źródłem są niezwykłe wody Morza Martwego. Rozprowadzać delikatnie masując po całej powierzchni ciała, a następnie spłucz starannie.
Składniki: Osmoter® jest wyjątkową kompozycją minerałów Morza Martwego, która znajduje się we wszystkich preparatach AHAVY. Optymalizuje ona metabolizm komórkowy, wzmacnia ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania UV oraz znacząco zwiększa jej stopień uwodnienia. Sprawia, że skóra wygląda młodziej, staje się jedwabista i jędrna.
Osmoter® Woda Morza Martwego
Główne składniki
(mg/l)
|
Mikroelementy (ppm)
|
Magnez
Mg 92.000
|
Stront Sr 670
|
Wapń Ca 35.000
|
Bor B 120
|
Brom Br 14.000
|
Lit Li 40
|
Sód Na 2.700
|
Mangan Mn 10
|
Potas K 2.100
|
Bar Ba 9
|
• Przeznaczony również do skóry wrażliwej • Przebadany alergologicznie • Nie zawiera parabenów
Cena: 129 zł
Pojemność: 350 gr
Produkt dostępny w sieci Super-Pharm
MOJA OCENA
Opakowanie: przezroczysty, plastikowy słoiczek ze skromną, ale wg mnie bardzo elegancką grafiką umieszczony w kartoniku. Scrub zabezpieczony jest przed przypadkowym użyciem folią.
Aplikacja: dość uciążliwa, bo scrub jest dość twardy.
Zapach: ze słoika unosi się bardzo przyjemny zapach, z tego co pisze producent jest to egzotyczny zapach mandarynki i drzewa cedrowego. Niestety zapach nie utrzymuje się długo, po aplikacji na ciało gdzieś się ulatnia...
Konsystencja: twardego masła z solą:)
Rozprowadzanie: nie jest to najłatwiejsze zadanie. Rozprowadzanie takiego twardego masła jest sprawiało mi trudność, nie wiadomo ile go pobrać na dłoń. Przy kolejnych użyciach wiedziałam już, że należy wziąć niewielką ilość na dłoń i na niej scrub rozetrzeć. Pod wpływem wody gęsta masa zmienia się w delikatne, słone mleczko do ciała. Jest to bardzo duże i mile zaskoczenie:) Jeśli skora jest gdzieniegdzie podrażniona, to odradzam używanie scrabu, może trochę poszczypać...
Wydajność: bardzo duża, z czego się bardzo cieszę.
Działanie: konsystencja twardego masła może zmylić, ale chcę rozwiać wszelkie obawy, scrub nie pozostawia tłustego filmu, lecz świetnie i dogłębnie nawilża, oraz wygładza skórę.Uczucie nawilżenia pozostaje na długo.
Ogólna ocena: kosmetyk trudny dla mnie do jednoznacznej oceny. Działa jak marzenie (jak każdy kosmetyk tej marki), ale wiele do życzenia pozostawia utrata przyjemnego zapachu podczas mycia i trudna, a nawet bardzo trudna aplikacja. I co ja mam z tym zrobić? Może powiem tak, że scrub będę używała, bo najważniejsze jest dla mnie działanie, choć za tę cenę wolałabym mieć komplet właściwości na 6-tkę:)
Punkty: 4+/6
Rozpoczął się już ostatni tydzień akcji. Jeszcze przede mną kilka nowych publikacji prezentujących jesienne umilacze. Mam nadzieję, że nie pozostajecie w przyjemnych trudach poszukiwania Waszego Jesiennego umilacza?
gdyby nie cena, już byłabym w drodze do SP :))
OdpowiedzUsuńoh cena kosmiczna... ale produkt ciekawy:)
OdpowiedzUsuńja ciągle szukam i poszukuje mojego naj umilacza;)
Ciekawi mnie ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńPrzyznam ze jak slysze Morze Martwe to najchetniej kupilabym wszystko co tylko jest możliwe:)
OdpowiedzUsuńWspaniały musi być. Zapach już mi się podoba. Lubię takie wydajne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj pomieszać peeling z jakimś olejkiem :)
OdpowiedzUsuńA cena zabójcza ;)
Drogi!:(
OdpowiedzUsuńo kurczę "ładna" cena ;)
OdpowiedzUsuńach, szkoda, że cena jest taka kosmiczna.
OdpowiedzUsuńaktualnie skuszę się na zdrowy samorobiony peeling z kawy
fajni wygląda, smakowicie:-) szkoda, że taki drogi :)
OdpowiedzUsuńAle wspaniały kosmetyk, szkoda, że cena odstraszająca...:/
OdpowiedzUsuńNie wiem jak, ale ominęłam cenę, przeczytałam sobie wszystko dokładnie i pomyslałam, że kosmetyk marzenie i dla mnie, jednak gdy jeszcze raz przejrzałam i już znalazłam tą cenę to aż...:PP ech:) nie na moja kieszeń w tej chwili:D
OdpowiedzUsuńciekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że tak trudno się rozprowadza..
drogi:(
OdpowiedzUsuńZaraz, zaraz, jak to tydzien?! Q_Q
OdpowiedzUsuńhmm mnie jednak on kusi :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi do ciała, a ten wygląda super!
OdpowiedzUsuńChociaż nie przyłączyłam się do akcji jesienne umilacze, to też sobie umilam kąpiele.
Kończę właśnie kokosowy płyn do kąpieli alpifresh - mmmmm - kąpiel w Bounty ;)
cena odstrasza, ale może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPS: dostałam dziś przesyłkę, testujemy razem z Mamą - będą podwójne obserwacje!
cena strasznie odstrasza, a wygląda naprawdę kusząco ;)
OdpowiedzUsuńJak się trafi promocja to pomyślę nad nim :)
OdpowiedzUsuńcena wysoka, ale jeśli działa rewelacyjnie to na konsystencję jestem w stanie przymknąć oko ;)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie niesamowicie te kosmetyki, jednak ich cena skutecznie blokuje mój entuzjazm :P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta konsystencja :)
OdpowiedzUsuńCena już mniej.
Cena odstrasza i chyba poniekąd ze względu na ciężka aplikację nie znajdzie sie na mojej liście zakupowej :/
OdpowiedzUsuńcena faktycznie wysoka :(
OdpowiedzUsuńJak dla mnie też - spora cena...
OdpowiedzUsuńAle dziwna konsystencja :/ a i cena zaporowa...
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńja mam trochę opory przed solnymi pilingami/scrubami - że może coś poszczypać
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Ahavy, ale akurat peeling solny mnie nie kusi - na pewno wolę cukrowe lub takie zwykłe, przed solą mam pewne obawy,mogłaby podrażnić.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Ahavy ale cena poraża - a konsystencja dość unikatowa:))
OdpowiedzUsuńUuu,spora cena, wykończ opakowanie i poszukaj czegoś w rozsądniejszej cenie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi, ten też mnie zaciekawił, ale cena jak dla mnie zaporowa.
OdpowiedzUsuńAhava mnie kusi z każdej strony:)
OdpowiedzUsuń