28 sierpnia 2012

Ingrid Baza pod cienie

Czy znalazłam dobry sposób na perfekcyjny makijaż cały dzień? Lubię używać cieni do powiek, więc często mam problem ze zbieraniem się cieni w zagięciach powiek, niezależnie od marki... Choć marka cieni też nie jest bez znaczenia, ale o tym innym razem. Nigdy nie używałam bazy pod cienie, zwykle radziłam sobie robiąc podkład z pudru. Może w tym tkwił problem? A tutaj, co obiecuje producent?

Od producenta: dzięki bazie cienie do powiek będą trwalsze i głębsze, a ich kolor stanie się bardziej wyrazisty przez cały dzień. Ten mały, niepozorny kosmetyk działa wielozadaniowo. Nie tylko wygładzi i rozjaśni skórę powiek, zatuszuje niedoskonałości, ale przede wszystkim sprawi, że cienie nie będą się obsypywały, ani rolowały na powiekach (aaa tak to się nazywa!) To dzięki substancjom filmotwórczym, które nadają efekt tzw. long-lasting.

Składniki aktywne: to między innymi olej z oliwek, który zawiera kwas oleinowy, linolowy i palmitynowy wnikający w głębokie warstwy skóry i odżywia ją.  Dzięki działaniom olejku, skóra pozostaje nawilżona, miękka i wygląda zdrowo. Olej z oliwek jest polecany szczególnie do skóry suchej. Dodatkowo wit. E chroni przed wolnymi rodnikami, zmniejsza wrażliwość na promieniowanie UV.
Pojemność: 6,5 g
Cena: 12 zł


MOJA OCENA

Opakowanie: malutkie, bardzo ładne. Wieczko się zakręca.

Konsystencja: dość twarda pianka, ale bardzo łatwo i lekko się rozmazuje.

Rozprowadzanie: wbrew pozorom rozprowadza się bardzo dobrze i delikatnie na powiece. Tworzy taką delikatną osłonkę, która wyrównuje kolor i nierówności.

Wydajność: mimo, że pojemność opakowania jest niewielka już wiem, że baza starczy mi na długo.
Działanie: tak, jak pisałam wyżej, baza wyrównuje kolor na powiece i gładzi nierówności. Rzeczywiście cienie lepiej trzymają się na powiece. W czasie 8 godzin pracy, nic się nie dzieje. Cienie wyglądają równie świeżo, jak rankiem. Dopiero wieczorem widać, że makijaż doświadczył już tego dnia wiele;)  Nie miałam okazji przetestować kosmetyku w czasie wieczornej imprezy, czy w upalne dni. Ale myślę, że będzie OK. Czy jednak kolor cieni jest bardziej wyrazisty? Patrzę, patrzę i jakoś nie widzę... 

Ogólna ocena: moje pierwsze doświadczenie z bazą pod cienie wypadło bardzo dobrze. Dobry produkt za niską cenę. Warty polecenia!

wielkość opakowania
konsystencja



 Punkty: 4+/6


9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ale miłe słowa, bardzo dziękuję:) Dopiero zaczynam, więc pewnie trochę błądzę, tym bardziej taka opinia jest dla mnie bezcenna!

      Usuń
    2. Codziennie nowy test, zapraszam do obserwowania:)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. I wystawiłabyś wyższą ocenę za Art deco? Z Art deco używałam tylko lakierów do paznokci i są OK.

      Usuń
  3. Mam ochotę ją wypróbować już od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam go, tzn to też moja pierwsza baza ale myślę że trafiłam dobrze. Cień faktycznie utrzymuje się dłużej i ja zauważyłam jednak że nabiera jak by mocniejszej barwy, ale może to zależy od koloru, nie wiem.
    Ja zastosowałam go po raz pierwszy idąc na wesele i byłam naprawdę zadowolona z jego działania!!
    Z czystym sumieniem polecam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziś pojawiła się recenzja tej bazy u mnie na blogu. Jestem nią zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za dodanie komentarza, każdy mnie bardzo cieszy i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...