13 lutego 2013

Topicrem Essentials Delikatny żel do higieny intymnej,

...pomoc dla skóry wrażliwej.

Kosmetyk ten towarzyszy mi już od prawie miesiąca, a dziś chciałabym sią podzielić z Wami moją oceną.

Od producenta: delikatny żel został stworzony z myślą o codziennej higienie intymnej skóry wrażliwej. Jest priobiotykiem. Ma właściwości kojące dyskomfort i świąd. Przeznaczony dla kobiet w każdym wieku, dla kobiet w ciąży, dla dziewczynek poczynając od 3 roku życia. Preparat utrzymuje fizjologiczne pH. 
Pojemność: 200 ml
Cena: 34 zł 
Dostępność: apteki
Składniki/INCI:

Więcej o kosmetyku możecie przeczytać tu:Topicrem Essentials Delikatny żel do higieny intymnej



 
MOJA OPINIA

Opakowanie: plastikowa buteleczka z zamknięciem na klik. Różowa oprawa sprawia, że nabieramy przekonania o jego delikatnej formule.

Aplikacja: niestety żel nie ma dozowanika z pompką, aplikacja jest nieporęczna.


Zapach: bardzo delikatny i przyjemny.

Konsystencja: wodnistego żelu.
Wydajność: bardzo duża, przez prawie miesić używania nie wykorzystałyśmy nawet połowy opakowania.

Działanie: jest rzeczywiście bardzo delikatny, mogą go śmiało stosować osoby o bardzo wrażliwej i podrażnionej skórze. Żel stosuje też moja córeczka i muszę przyznać, że bardzo jej służy. Przez cały czas używania nie zgłaszała żadnych niedogodności, w przeciwieństwie do innych płynów. Jest bardzo neutralny. Nie pieni się za bardzo, dzięki czemu łatwo się spłukuje - dla mnie jest dużą zaletą. 

Ogólna ocena: zestawiając cenę do jakości i dużej wydajności uważam, że żel jest warty swojej ceny! Polecam go szczególnie osobom o wrażliwej i podrażnionej skórze. Mały minusik daję za brak pompki w opakowaniu.

Punkty: 5+/6


A jakie są Wasze ulubione żele do higieny intymnej?


***************

Dziewczyny zgłaszajcie się na rozdanie kosmetyków kolorowych BELL, zestaw 3 i 4 ma bardzo małe powodzenie..;( Do tych zestawów dołączę też czarny eyeliner.



W Malinowym Klubie przeważają "bladolice" dziewczyny?;)



***************

Zapraszam też na rozdanie do malinowej dziewczyny: Chabrowej Ani:



W Malinowym Klubie musimy się wspierać:)

38 komentarzy:

  1. Niestety skład mi nie odpowiada a rozdanie też nie dla mnie :D Dziękuje jeszcze raz malino za Sylveco użyłam już kilka razy i jak na razie służą mi kosmetyki bardzo dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy kosmetyk. Ja ostatnio odkryłam zele do higieny intymnej Joanna, nie podrażniają, pielęgnują i dają uczucie świeżości :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Opakowanie bardzo miłe dla oka.Nie słyszałam jeszcze o tym płynie.Szkoda,że bez pompki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też jestem bladolica, ale tym razem nie zgłaszam się do rozdania - jest dużo dziewczyn o wiele bardziej utalentowanych ode mnie w kwestii makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. P.S. Konkurs nie dla mnie. Nie umiem robić cudnych makijaży i jeszcze je sfotografować :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy płyn.
    Moim ulubionym do tej pory był kremowy płyn Intima od Ziaji. Od pewnego czasu używam emulsji z Białego Jelenia i też jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  7. moim ulubieńcem jest żel do higieny intymnej biały jeleń :)
    a o tym produkcie nie słyszałam :)

    ja tez jestem bladolica i to bardzo :D kiedyś bladość skóry świadczyła o szlacheckim pochodzeniu- w Malinowym Klubie głównie szlachta? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię opakowania z pompką, są bardzo wygodne :) A tego produktu jeszcze nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja używam przeważnie kosmetyków Lirene - są delikatne i odpowiadają moim potrzebom :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja wciąż szukam idealnego płynu do higieny intymnej...

    Malino, do kiedy należy przesłać recenzję Seche Vite?

    OdpowiedzUsuń
  11. tego jeszcze nie próbowałam, ale ulubionego też jeszcze nie mam, więc warto wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  12. Najbardziej lubię Lactacyd, a tego to nie znam zupełnie.
    Miłego wieczorku

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam tego kosmetyku, jeżeli chodzi o żele to nie mam chyba ulubionego, lubię zmieniać :)

    a konkurs makijażowy cudny, ale nie potrafiłabym wyczarować chyba makijażu, który nadawałby się do publikacji, dlatego życzę powodzenia bardziej sprytnym w tej kwestii ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam jeszcze tego płynu, ja stosowałam Ziaję, Biały Jeleń, a teraz mam naturalny z Biolandera, bardzo lubię delikatną pielęgnację ;)
    Miłego wieczoru Malinko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sory Malinko, coś mi internet plącze figle ;)

      Usuń
    2. No i nie zapisało mojego komentarza wcześniejszego???
      Tego płynu jeszcze nie stosowałam, obecnie używam naturalny z Biolandera, ale jak go skończę, to chętnie wypróbuje Topicrem ;)
      Miłego dnia Malinko ;)

      Usuń
  15. ja bardzo lubię produkty do higieny intymnej z ziaji ;) są niedrogie i bardzo delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zazwyczaj kupuję płyn z AA i jestem bardzo zadowolona :)
    Same bledzioszki w Malinowym klubie ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawy jest ten żel, a po za tym szkoda że tak mało chętnych Dziewczyn do tego zestawu, jest bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja używam Plivy Fem - polecił mi ten płyn mój znajomy, ginekolog.
    I jestem bardzo zadowolona. Niestety jestem podatna na infekcje (mam słabą odporność) i on mi polecił właśnie ten płyn, ponieważ ma najlepsze właściwości z dostępnych na rynku i wspomaga naszą florę bakteryjną, której 'zmycie' powoduje infekcje.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja używam żeli do higieny intymnej z Lirene.

    OdpowiedzUsuń
  20. Hmm.. nie słyszałam o nim, ani nigdzie nie widziałam. Używam Intimelle z rumiankiem i zielonego Lactacydu obecnie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Skład jest ciekawy - na prawdę delikatny, nie ma w nim SLSów, które są spotykane w wielu żelach. Ja lubię żele do higieny intymnej jako produkty uniwersalne - słynny już Facelle czy jego odpowiednik Intimelle używam jako żele do mycia całego ciała, jak i również szampony do włosów - moje kłaki tak się przyzwyczaiły, że tradycyjne szampony są dla nich męką :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja używam żelu z oriflme, jest bardoz fajny i ma pompke , nie lubie tych bez ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja jestem wierna Ziaji, choć ostatnio zaczyna wypierać ją Biały Jeleń :)

    OdpowiedzUsuń
  24. To super, że jest dobry dla wrażliwej skóry ^^ ciężko znaleźć idealny : )

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja z TOPICREM mam rewelacyjny balsam rozświetlający do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja mam obecnie żel z Ziaji :) a jak zdarzy się, że nie mam kaski, to kupuję te z Biedronki,są na prawdę bardzo fajne i niedrogie :)
    polecam :)

    P.S. Jeszcze raz dziękuję za spełnienie mojej małej prośby. Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem strasznym wrażliwcem jeśli chodzi o strefy intymne. Moja pani ginekolog doradziła mi Laktacyd. Używam go już bardzo długo i trochę boję się zmieniać...

    OdpowiedzUsuń
  28. Muszę o nim pomyśleć :) Są może Wam znane jakieś inne płyny/żele/emulsje do higieny intymnej nie zawierające SLS ani SELS? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chociażby Rossmanowski Facelle i Intimelle z Natury (ten z rumiankiem oraz z aloesem) ;)

      Usuń
  29. Topicrem? Nie słyszałam nigdy, ja używam Lactacydu - cena ok 12 zł, a całkiem fajne efekty stosowania :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja nie dość że blada, to jeszcze w terminie pewnie bym sie nie wyrobiła z dojściem poczty ;P

    A żel ciekawy, ale chyba bym codziennie dostawała szału bez dozownika, jednak jest to duże ułatwienie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Mi brak dozownika nie przeszkadza
    od wielu lat stosuję lactacyd a od niedawna żel z Tołpy i ten drugi podbił moje serce ;-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Zdecydowanie opakowanie jest cudne mimo,że nie ma pompki.

    OdpowiedzUsuń
  33. Cena trochę odstrasza ;) Ja używam Lactacyd - jestem w 100% zadowolona, ale też ciekawa jestem jak działa Topicrem

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za dodanie komentarza, każdy mnie bardzo cieszy i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...