Zapewne pamiętacie, że w poście Szwajcarskie maseczki marki Skincode zapowiadałam Wam recenzję tej maseczki. Spośród tych trzech przedstawionych, to właśnie ta maseczka zainteresowała mnie najbardziej. Dlaczego? Chciałam sprawdzić działanie kwasów AHA (kwasów owocowych) i ich wpływ na ponoć skuteczne usuwanie przebarwień skóry. Oczekiwałam także efektu oczyszczonej, rozjaśnionej i świeżej skóry oraz wygładzenia zmarszczek i poprawę elastyczności skóry. Czy mogę potwierdzić takie efekty?
Od producenta: Delikatnie kremowa maseczka dzięki zawartości alfa-hydroksykwasów delikatnie i skutecznie złuszcza martwe komórki naskórka. Ekstrakt z jabłka doskonale oczyszcza, a wyciąg z ogórka odświeża cerę. Dodatkowo witaminy A+E dają skórze zastrzyk energii, nawilżenia i odżywienia. Cera zostaje wygładzona i odmłodzona.
Składniki aktywne: CM - Glucan, Alfa-hydroksykwasy, Ekstrakt z imbiru, Witamina A, Witamina E, Ekstrakt z jabłka.
Pojemność: 75 ml
Cena: 130 zł
Opakowanie: dobrze wyciskająca się tubka, zabezpieczona sreberkiem. Całość umieszczona jest w kartoniku, który w środku jest uroczo czerwony:) Bardzo lubię takie proste, ale jednocześnie czyste i eleganckie w przekazie opakowania kosmetyków. Tutaj najważniejszy jest skład, a nie bogata grafika.
Aplikacja: bardzo wygodna, aplikuje się swobodnie dokładnie taką ilość jaką chcemy.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: kremowa.
Rozprowadzanie: lekkie, kremowe, przyjemne.
Wchłanianie: maseczkę utrzymuje się na twarzy 10 minut (można i dłużej), ale przez ten czas nie wchłania się, jedynie zmienia się trochę jej konsystencja z kremowej na kremową z grudkami.
Działanie: maseczkę zastosowałam 3 razy i dobrze, bo po pierwszym miałam minimalne uczucie pieczenia i skóra nie była wystarczająco nawilżona. Musiałam do razu zastosować krem, abym nie miała uczucia ściągania. Jednak po trzecim użyciu moje odczucia są zupełnie inne. Nie miałam żadnych ubocznych skutków stosowania, a maseczkę trzymałam na twarzy 30 minut:)
Usuwanie: maseczkę usuwa się myjąc twarz ciepłą wodą. Maska usuwa się bez trudu.
Efekt: maseczka przeznaczona jest dla każdego typu skóry i dla mnie, dopiero po trzecim użyciu, efekt nawilżenia był wystarczający. Skóra nie wymagała dodatkowego nawilżenia. Natomiast oczyszczenie i widoczne rozjaśnienie twarzy było widoczne już po pierwszym użyciu. Skóra jest przyjemnie jędrna i wygładzona. Liczę na sukcesywne ujednolicenie kolorytu skóry, więc będę tę maskę używać 2 razy w tygodniu:)
Ogólna ocena: spodziewałam się oszałamiających efektów już po pierwszym użyciu (stąd niższa ocena). Jest to produkt, który najwyraźniej należy stosować dłużej, aby uzyskać spodziewane efekty. Najwidoczniej działanie składników naturalnych jest wolniejsze, ale mam nadzieję bardziej skuteczne i trwałe. Na pewno mogę powiedzieć, że zdrowsze dla skóry:)
Punkty: 5/6
Od dystrybutora Skincode otrzymałam też po 2 próbki kremu do twarzy i pod oczy:
Krem 24h energii dla skóry (24h Cell Energizer Cream) poj. 50 ml, cena: 146 zł Krem przywracający piękny kontur oka (Revitalizing Eye Contour Cream) poj. 15 ml, cena 126 zł |
Jedna próbka kremu na twarz wystarczyła mi na dwa użycia, natomiast krem pod oczy jest bardziej wydajny. Po użyciu maseczki te kremy były wspaniałym uzupełnieniem, nawilżając dostatecznie skórę twarzy i delikatną pod oczami. Jednak nie jestem potrafię napisać nic więcej, za krótko je używałam.
Informacje o innych produktach tej marki: www.skincode.pl
A jakie są Wasze ulubione maseczki oczyszczająco-odświeżające?
fajnie że jest taka dobra ;)
OdpowiedzUsuńOtagowałyśmy twojego bloga zaglądnij i weź udział ;)
Dziękuję:)
UsuńFajnie się zapowiada ta maseczka, szkoda tylko, że jest dość droga.
OdpowiedzUsuńteż tak myślę, a szkoda
Usuńciekawa, tylko cena już mniej ;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście cena jest bardzo wysoka...
Usuńcena powalająca, ja osobiście bym tyle nie dała za żadną maseczkę,
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o maseczki to jestem zwolenniczką maseczek algowych są świetne :)
to prawda, są świetne.
UsuńKurczę też bym chciała dostać 300 zł gratis, nawet w takiej formie :) Maseczka muuuusi dawać efekty za taką cenę!
OdpowiedzUsuńNo właśnie byłam bardzo zdziwiona po pierwszym stosowaniu... i dlatego dałam jej szansę po raz kolejny:)
UsuńSuper :3
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, choć chyba nie do suchej skóry^^
napisane jest do każdego typu skóry.
UsuńBardzo ciekawa jest ta maseczka, ale trochę za droga.
OdpowiedzUsuńno tak..., ale nieraz warto zapłacić więcej, bo efekt jest tego warty, aby stosować maskę przez pół roku niż kupować kilkadziesiąt tańszych... bez efektu:)
Usuńooooooo łał... ja raz użyłam zwykłej maseczki z Efektimy, arbuzowej i nie wiem ale u mnie ona sprawdziła się rewelacyjnie:) Od pierwszego razu skóra była taka rozjaśniona i nawilżona..Mało tego, nie wiem czy to od tej maseczki zależało ale rano obudziłam się bez bardzo napuchniętych oczu:p
OdpowiedzUsuńA produkty co prezentujesz są super ale ich cena trochę mniej.. :P
spać w arbuzowym zapachu..., to musiało być przyjemne:)
Usuńuuu, ta cena niszczy wszystko :(
OdpowiedzUsuńoj, nie, nie powiedziałabym:)
UsuńUlala, 130zł to niezła sumka ;) Też spodziewałabym się cudów po tak drogim kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńJa właściwie nie mam ulubionej maski z tej kategorii. Jeśli potrzebuję odświeżenia, dodatkowego poweru dla mojej skóry, stosuję maskę Natura Siberica Błyskawiczna maseczka do twarzy. Ma naturalny skład i rewelacyjne działanie- wymazuje z twarzy wszelkie oznaki zmęczenia, nawilża. No i jest o prawie 100zł tańsza niż Skincode ;)
wszystko też zależy ile się ma lat..., niestety;(
UsuńCiekawa jest, ale cena zbyt wysoka :p
OdpowiedzUsuńmożna wziąć udział w ich konkursie i mieć szansę na nagrody:)
UsuńDroga ale jak widać luksusowa;):)
OdpowiedzUsuńi po wyglądzie też:)
UsuńNo szkoda, ze na rezultaty trzeba czekać, maseczki z reguły działają natychmiastowo, a za ta cenę rzeczywiście można spodziewać się czegoś więcej :)
OdpowiedzUsuńJa lubię maseczki z glinkami - do mojej mieszanej skóry są cudowne i działają natychmiastowo :)
może wtedy sprzedawaliby maseczki w saszetkach..., a tak wiadomo, że trzeba dłużej stosować.
UsuńChętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńten krem do twarzy wygląda fajnie, choc póki co zapasy mam spore ;)
OdpowiedzUsuńtak, wydaje mi się, że byłby ciekawy
UsuńMam kilka ulubionych, ale nie ma wśród nich oczyszczających. Miesiąc to jednak za mało na dokładne przetestowanie wielu...
OdpowiedzUsuńzdecydowanie za mało, mam wrażenie jakbym o reszcie ciała zapomniała;)
UsuńHi hi hi, u mnie zostało tyle maseczek, że pewnie do wiosny będę się okładać :)
Usuńwłaśnie:)
Usuńbrzmi zachęcająco - szkoda, że cena już nie!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa jeszcze nie mam ulubionych, ciągle testuje nowe. ;)
OdpowiedzUsuńwybór jest przecież duży...
Usuńnie znam tej maseczki, pewnie dlatego że taka droga :P
OdpowiedzUsuńzwykle patrzymy na inne półki w sklepach;)
UsuńDobrze, że u Ciebie się sprawdziła, ale cena naprawdę jest zabójcza.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, z przyjemnością obserwuję :)
cena powala... a wygląda na bardzo interesującą
OdpowiedzUsuńciekawie się zapowiada ;) plus za witaminki ! idealnie na te mrozy :)
OdpowiedzUsuńtak właśnie myślę:)
Usuńciekawy produkt, fajne działanie ale cena no już mniej zachęcająca
OdpowiedzUsuńciężko jest wydać jednorazowo taką sumkę, to wiem...;)
UsuńNie mam ulubionej oczyszczającej. Chyba częściej sięgam po peeling jak maskę w takiej postaci. Niezła cena. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńniezła, niezła...
Usuńja stawiam na glinki :) ale maseczka z kwasami brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPo październiki każda z nas już wie, jaka jej najlepiej pasuje:)
UsuńPo opisie dla mojej twarzy maska idealna ;)
OdpowiedzUsuńfajnie ze produkuja takie wielofunkcyjne specyfiki :)
to prawda:)
Usuńcena odstrasza skutecznie :) ale fajnie, że Twoja skóra ją polubiła :)
OdpowiedzUsuńtak, polubiła...
Usuństrasznie kręci mnie ta maseczka ale cena faktycznie poraża
OdpowiedzUsuńchcętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na maseczkę oczyszczającą do cery tłustej z tej serii bo akurat była okazja kupić za jedyne 7 euro. Używam już 2 tygodnie i w zasadzie ciągle czekam na jakieś długotrwale efekty bo nic poza czasowym zmatowieniem skory nie zauważyłam.
OdpowiedzUsuńNo cena niestety niezbyt korzystna dla portfela, ale dobrze, że maseczka się u Ciebie w miarę sprawdziła. Przy dłuższym stosowaniu pewnie będą jeszcze lepsze efekty. Ja osobiście nie miałam żadnego kosmetyku z tej firmy...
OdpowiedzUsuń