26 sierpnia 2012

Kamill Balsam rumiankowy do ciała CLASSIC

Zastanawiałam się jaki balsam wziąć na podróż w słoneczne południe Europy. Wybór padł na balsam od Kamill. Co zaważyło? Zgrabne, poręczne i niewiele ważące opakowanie - a jak wiecie w walizce każdy centymetr i każdy kg jest na wagę złota, szczególnie jak się ma notoryczne problemy z pakowaniem... I nie będę ukrywać stosowałam wcześniej krem do rąk tej firmy i byłam zadowolona. Jakie są moje wrażenia po powrocie?


Od producenta: Zapewnia intensywne nawilżanie normalnej i suchej skóry. 

Skladniki: Wysokowartościowa formuła pielęgnacyjna z witaminą E chroni skórę przed wysuszaniem. Ekstrakt z rumianku i bisabololu uspokaja i pielęgnuje skórę w naturalny sposób. Nie zawiera barwników, posiada pH neutralne. Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie.

Pojemność: 250ml
Cena: 12 zł







MOJA OCENA

Opakowanie: bardzo zgrabne i poręczne. Wygląd opakowania bardzo charakterystyczny dla tej firmy, więc łatwo je znaleźć na półce.

 

Aplikacja: zamknięcie tubki jest na klik, więc jak dla mnie bardzo wygodna aplikacja.

Zapach: delikatny, świeży, rumiankowy.

Konsystencja: zwykłego balsamu, nawet nie tak gęsty.

Rozprowadzanie: konsystencja jest trochę myląca, bo wydaje się być nie za gęsta, a raczej płynna. Mimo to trzeba trochę poświęcić czasu aby go dokładnie rozsmarować.

Wydajność: porównywalna z innymi o tej samej pojemności.

Działanie: rzeczywiście bardzo dobrze nawilża. Stosowałam go po kąpielach słonecznych i skóra nie była przesuszona.
 
Ogólna ocena: zabrałam ten balsam na urlop, bo ma zgrabne, poręczne opakowanie i waży dużo mniej niż inne tego typu balsamy. Spełnił moje oczekiwania, bo skóra doświadczona agresywnym słońcem była po nim nawilżona. Mógłby być mniej gęsty, lepiej by się rozprowadzał. Ale ogólnie warty polecenia.

Punkty: 5/6

3 komentarze:

  1. Mam krem do rąk z tej firmy i należy do moich ulubionych, ale nawet nie wiedziałam, że mają też balsamy do ciała :)
    Ps. Może byś wyłączyła potwierdzenie przy komentarzu? Te wpisywanie literek i numerek po sto razy potrafi zmęczyć człowieka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem do rąk też jest moim ulubionym:) Mam już w przygotowaniu jego teścik, niedługo go opublikuję. Kamill ma nie tylko jeszcze balsamy, ale i np. płyn do kąpieli, czy żel do mycia ciała. Zapachy - niebiańskie - nie tylko rumiankowe.
      PS. Dzięki za sugestię, nawet nie wiedziałam, że mam włączoną taką niedogodność. Pogrzebałam w koncie i już jest bez literek i numerków:)

      Usuń
  2. bardzo się mi spodobał, jak nawilża to już jestem zainteresowana:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za dodanie komentarza, każdy mnie bardzo cieszy i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...