Strony

31 sierpnia 2012

Bell Air Flow Soft Mousse Róż do policzków

Do tej pory stosowałam różu tylko w pudrze, a tu trafił mi się róż w musie. Co sądzę na jego temat?


Od producenta: Zachwycająco lekki i delikatny, idealnie rozprowadza się na skórze. Pozostawia cerę aksamitnie gładką i świeżą. Nadaje skórze subtelny odcień, niczym muśnięcie wiatru, który skradł dwa najpiękniejsze kolory płatkom egzotycznych kwiatów.
Dostępny w dwóch odcieniach.


Cena: 14 zł








MOJA OCENA:

Opakowanie:
malutkie, zgrabne, dobrze zabezpieczone.

Aplikacja: sama nie wiem, jeśli aplikuje się palcem, to mając dłuższe paznokcie mus nieprzyjemnie się pod nimi gromadzi, a pędzelkiem lub gąbeczką nie próbowałam.

kolor bardzo intensywny
Kolor: są dwa do wyboru, ja używałam ten bardzo różowy. Intensywność koloru bardzo zaskakuje i można się zniechęcić.


Konsystencja: delikatny mus, który długo utrzymuje się na skórze. Bardzo łatwo się rozprowadza.

Rozprowadzanie: dzięki swojej delikatnej konsystencji bardzo dobrze się rozprowadza. Należy aplikować niewielką jej ilość, bo w przeciwnym razie policzki będą wyglądały nienaturalnie, jak u lalki:)

Wydajność: duża. Niewielka ilość musu daje już bardzo intensywny kolor.
równomierne rozprowadzanie

Działanie: byłam trochę zdumiona, że tak intensywny kolor tak ładnie i delikatnie rozprowadza się po skórze nadając jej subtelny koloryt. Twarz dosłownie dostaje rumieńców i wydaje się wypoczęta:) Długo utrzymuje się na policzkach, dzięki czemu twarz jest długo "wesoła".

Ogólna ocena: różowy polecam. Mały minusik daję za aplikację.



Punkty: 5+/6


12 komentarzy:

  1. Idealny! Piękny!
    A jak z trwałością, bo nic nie piszesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, nie napisałam... Zaraz poprawię. Jest trwały, długo utrzymuje się na policzkach. Będzie mi miło, jak dołączysz do obserwowania:)

      Usuń
  2. O, fajny kolor... Bardzo odważny (;

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypomniałaś mi mój róż z Maybelline, też w musie. Używałam go jako nastolatka, był świetny i miał boski koralowy kolor. Zrezygnowałam w końcu z używania go ze względu na dostępność koloru, był on wypuszczony na rynek Niemiecki, a nie Polski.
    Może przyjrzę się temu bliżej będąc w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można kupić też błyszczyk tego samego koloru, ale mnie nie pasuje:(

      Usuń
    2. No to nie masz czego żałować, przynajmniej ten, o którym pisałam.

      Usuń
  4. Co za kolor! Rzeczywiście intensywny, ale wystarczy mniejsza ilość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli nałoży się za dużo, to na policzkach będą takie rumieńce jak na kreskówkach;)

      Usuń

Bardzo dziękuję za dodanie komentarza, każdy mnie bardzo cieszy i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania:)