Tym razem stosowałam przez jakiś czas fluid rozświetlający Lirene z linii Shiny Touch numer 104. Jak się u mnie sprawdził?
Informację od producenta znajdziecie tu: Lirene SHINY TOUCH Fluid rozświetlający
Cena: 23,99 zł
MOJA OPINIA
Opakowanie: plastikowa buteleczka z dozownikiem, który działa jak marzenie:)
Aplikacja: bardzo dobrze dobrana wielkość otworu, poprzez naciśnięcie buteleczki aplikuje wystarczającą ilość.
Zapach: delikatny, przyjemny.
Konsystencja: odpowiednia.
Rozprowadzanie: podkład rozprowadza się równomiernie, ale nie "wtapia" się w skórę. Mam wrażenie, że zostaje widoczna cienka warstwa podkładu.
Wydajność: w miarę wydajny.
Efekt: używałam koloru 104 - naturalny. Nie jest idealnie dopasowany do mojego kolorytu, mam wrażenie, że jest trochę za jasny. Jest to pewnie efekt rozświetlenia, który ten fluid posiada (według zapewnień producenta). Na tę porę roku jest OK. Latem, byłby zdecydowanie dla mnie za jasny. A jak kryje niedoskonałości? Mogę powiedzieć, że przyzwoicie, aczkolwiek nie jest to mój ideał. Efekt krycia nie utrzymuje się zbyt długo, ok. 2 - 3 godz.
Ogólna ocena: używam ten fluid w sytuacjach raczej codziennych. Na "wyjścia" nie zaryzykowałabym: za krótko kryje i tworzy cienką, widoczną warstwę, z którą czułabym się skrępowana. Ogólnie mogę go określić jako: przyzwoity.
Punkty: 4/6
Używałyście fluidy Lirene? Jak jest Wasza opinia?
*********************
Zapraszam do przeczytania artykułu:
który wykonała Malinowa Klubowiczka - Agata z bloga Perfekcyjnywyglad.blogspot.com.
Zapraszam inne dziewczyny do prezentacji swoich makijażowych pomysłów:)
mi się jakoś podoba, myślałam nad nim, lecz muszę wykończyć swoje;)
OdpowiedzUsuńJa go akurat lubię:)
OdpowiedzUsuńkrycie tylko przez 2h? ;o a czytałam o podkładach lirene wiele dobrych opinii i sama chciałam zaryzykować i spróbować :)
OdpowiedzUsuńJak rozświetlający to nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńPoza tym mam do wykończenia jeszcze 2, niemal pełne podkłady-dopóki nie skończę z nimi, nici z kupowania nowych :P
Makijaż Agaty jest piękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńJa na razie mam za dużo podkładów więc prędko nie skuszę się na testowanie nowych :)
OdpowiedzUsuńJa nie za bardzo lubię podkłady Lirene...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wspomnienie o mnie w poście! :)
Jakoś nie przemawiają do mnie podkłady z Lirene, w sumie nigdy nie próbowałam, ale jakoś mnie do nich nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze fluidu z Lirene , opis tego pasuje mi coś pod typowy krem BB:)
OdpowiedzUsuńniezbyt mnie zaciekawił, no i do mojej tłustej cery by się nie nadawał :(
OdpowiedzUsuńNie miałam tego fluidu, ale szczególnie mnie do niego nie ciągnie, po Twojej opinii. Musi być 6/6 i wtedy kupię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Ja jeszcze nie miałam styczności z podkładem Lirene, ale jak na krótko kryje, to raczej nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku ;)
Używałam kiedyś fluidów Lirene,ale to chyba były moje zupełne, nastoletnie początki z makijażem. Pamiętam, że bardzo słabo kryły a zapychały przeokropnie. Może się coś zmieniło od tego czasu,ale jakoś nie kusi mnie ta marka akurat tym produktem...:)
OdpowiedzUsuńJa go nie używałam, ale dawno temu miałam city matt i byłam nawet zadowolona. Zastanawiam się czy do niego nie wrócić :)
OdpowiedzUsuńDo mojej mieszanej cery raczej by się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńWidziałam makijaż :) śliczny, subtelny- bardzo kobiecy :) w sam raz na walentynki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
Usuńbardzo zraziłam się do podkładów tej firmy przez city matt
OdpowiedzUsuńJako posiadaczka tłustej cery swego czasu używałam City Matt i bardzo go sobie chwaliłam:) długo matuje i absorbuje sebum:)
OdpowiedzUsuńU mnie z reguły podkłady Lirene się nie sprawdzały.
OdpowiedzUsuńaktualnie używam City Matt i całkiem dobrze mi służy, choć ideałem nie jest ;)
OdpowiedzUsuńShiny nie znam. City Matt kończę powoli 2 opakowanie i jest ok
OdpowiedzUsuńjakoś nie jestem przekonana do podkładów tej firmy ;) nie wiem nawet sama dlaczego.
OdpowiedzUsuńmoim ulubieńcem jest revlon colorstay ;)
ja mam fluid z biedronki i uwielbiam go:)
OdpowiedzUsuńMnie nie przekonuję te podkłady. Zdecydowanie wolę inne.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
Podkłady Lirene każdy chwali, ale mi jakoś nie leżą :/
OdpowiedzUsuńJa mam idealnie kryjący i jest super :)
OdpowiedzUsuńtego fluidu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńZ Lirene miałam City Matt i byłam zadowolona, ładnie matował i trzymał cały dzień praktycznie.
OdpowiedzUsuńWszyscy chwała ten podklad a ja jestem tak blada ze dla mnie byłby za ciemny :(
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie miałam podkładu z Lirene
OdpowiedzUsuńPrzyzwoity ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktów ani innych kolorowych z Lirene ;)
nie lubię go :) miałam ale szybko się pozbyłam
OdpowiedzUsuńPolecam City Matt z Lirene. Byłam z niego bardzo zadowolona i nie pozostawiał takiej maski na skórze.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś inny podkład z Lirene ale, u mnie w ogóle się nie sprawdził. A makijaż śliczny!
OdpowiedzUsuńooooj, jak średnio kryje i krótko trzyma to nie dla mnie... ;)
OdpowiedzUsuńJa używałam matującego z tej serii,i był całkiem fajny :D
OdpowiedzUsuńczyli taki przeciętniaczek, nie miałam jeszcze podkładów tej marki, a właśnie rozświetlające to moja opcja :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego podkładu jeszcze.
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam, ale mam słabość do podkładów rozświetlających.
OdpowiedzUsuńchętnie bym do niego wróciła, bardzo miło go wspominam... Choć zmienił design i nie wiem jak z jakością :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, poszukuję idealnego podkładu matującego :)
OdpowiedzUsuńJa się nie wypowiadam bo nie używam fluidów :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMiałam go i niestety rewelacji nie było
OdpowiedzUsuńNie używałam ale już widzę że podoba mi się odcień - lubię takie beżowe odcienie, a coraz częściej spotykam pomarańcze..
OdpowiedzUsuńUżywałam go - w ogóle nie byłam zadowolona
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji żeby go przetestować. Po Twojej opinii myślę że to nie jest podkład dla mnie.
OdpowiedzUsuńnie używałam tych podkładów, ale moja koleżanka je bardzo sobie chwali :)
OdpowiedzUsuńużywam już bardzo długo, jest najlepszy! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;)
miałam jeden podkład z Lirene-średnie krycie,kolory słabo się wtapiają w skórę i tworzą efekt maski,ciężko dobrać odpowiedni kolor.Krycie średnie.Cena niska.
OdpowiedzUsuńten rozświetlający nie jest dla mnie dobry, za to matujący cud! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego podkładu, u mnie jako rozświetlający sprawdza się tylko ten od Ireny Eris.
OdpowiedzUsuńwlasnie uzywam matujacego i gdyby mial odrobine lepsze krycie to bylby moj ideal:)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego podkładu Lirene i jakoś mnie nie kuszą, a ten już na pewno nie, bo nie przepadam z pokładami rozświetlającymi.
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używałam ich podkładów.
OdpowiedzUsuńJa nie lubię fluidów, choć ostatnio przypadł mi do gustu krem BB z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńmoim ulubionym podkładem jest Lirene City Matt :)
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie miałam. za każdym razem jak się waham nad sklepową półką czy go wreszcie wypróbować, ostatecznie i tak kupuję sprawdzony City Matt ;)
Trochę się boję użyć Lirene, soraya i AA. Czyli Shiny Touch zostawia smugi ?
OdpowiedzUsuńNie, nie zostawia smug, jedynie nie "wtapia" się dobrze w skórę.
UsuńNie miałam nigdy.
OdpowiedzUsuńJa za to kupiłam ostatnio za ciemny odcień. Niestety malowałam się w nie najlepszym świetle i zauważyłam dopiero po wyjściu na dwór :/
ciekawie sie prezentuje na dłoni..muszę sie mu przyjrzeć w drogerii
OdpowiedzUsuń