Prawie dotrwałyśmy do końca, to już jeden z ostatnich postów na temat maseczek, które mam do testowania. Ciężko jest się na jakąś zdecydować, ale można zacząć od odpowiedzi na pytanie poniżej posta:)
Lirene AQUA Nawilżanie Stabilizująca nawilżenie intensywna maseczka do twarzy
To właściwy kosmetyk dla skóry odwodnionej, suchej lub normalnej, która potrzebuje przywrócenia oraz stabilizacji intensywnego nawilżenia. Maseczka błyskawicznie i długotrwale odbudowuje naturalny zapas wilgoci w naskórku, przywracając stabilizację stanu optymalnej tkankowej równowagi wodnej. Skóra staje się gładka, miękka w dotyku i rozświetlona. Zalecany dla skóry od 20-60 lat
Działanie:
- błękitne algi i kwas hialuronowy - intensywnie nawilżają,
- długotrwale utrzymują optymalny poziom wody w naskórku
- masło Shea i proteiny pszenicy - odżywiają skórę, poprawiając jej jędrność i elastyczność,
- wosk z oliwek - pomaga w przywróceniu fizjologicznego, hydrolipidowego płaszcza ochronnego
Efekt: Maseczka pozostawia skórę nawilżoną, odżywioną i aksamitną w dotyku.
Pojemność: 75 ml
Cena: 16,99 zł
AA eco Maseczka ściągająca Pielęgnacja cery mieszanej i skłonnej do przetłuszczania się
Maseczka ściągająca z organicznym ekstraktem z ogórka normalizuje wydzielanie sebum oraz delikatnie rozjaśnia skórę. Zawiera tlenek cynku oraz białą glinkę, które skutecznie usuwają wszelkie zanieczyszczenia z powierzchni skóry oraz oczyszczają i zwężają pory.
0% parabenów, alkoholu, glikolu propylenowego, olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej, ropy naftowej, barwników syntetycznych, syntetycznej kompozycji zapachowej, silinkonów, ftalanów, karminu, glutenu, etylominy, substancji modyfikowanych genetycznie.
Pojemność: 50 ml
Cena: 29 zł
Maseczka nawilżająca, czy ściągająca? A jaką Wy macie cerę?
Ja mam cere sucha i wrazliwa, takze maseczke z Lirene by byla dobra, ale tez uwielbiam kosmetyki AA szczegolnie ze maja serie swietna dla mojej buzki :) i bez tych wszystkich silikonow parabenow itp :)
OdpowiedzUsuńja mam czasem suchą, czasem tłustą ;) jesienią i zimą przeważnie jest jednak sucha, a czasami nawet bardzo sucha, więc o tej porze roku tylko maseczki nawilżające się u mnie sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńJa mam cerę mieszaną w kierunku suchej dość problematyczną bo i naczyniową i skłonną do zaskórników otwartych jak i niestety zamkniętych ta do cery mieszanej zapewne by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki AA z serii eco. Taka maseczka bardzo mi się przydała, jednak cena za 50 ml jest dość wysoka.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dla mnie maseczka nawilżająca. Mam cerę normalną i mieszaną zarazem ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta z serii ECO, mam dość suchą skórę, więc pewnie by się sprawdziła:)
OdpowiedzUsuńJa mam cerę w kratkę :P Raz potrzebuję głębokiego oczyszczenia i zmatowienia, a raz muszę ją mocno nawilżać... Kapryśna ta moja buźka :P
OdpowiedzUsuńhmmm obie z opisu wydają się być ciekawe i warte wypróbowania :-)
OdpowiedzUsuńja już nie wiem :P spisałam parę pozycji dzięki akcji październikowej... a tu kolejne pozycje dochodzą. STOP bo zbankrutuję zanim wypłata wleci na konto! ;) ale Aqua nawilżenie sobie dopiszę... a co! kiedyś może kupię...
OdpowiedzUsuńJa mam cerę mieszaną- lubi mocno się przetłuścić w ciągu dnia, ale też potrzebuje mocnego nawilżenia. Dlatego obie te maseczki dopisuję sobie do listy zakupów - najpierw jednak sięgnę po tą ściągającą- zanim jeszcze zaatakuje zima, bo w zimie to już tylko nawilżanie ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Malinko, że już niedługo będziesz mogła wziąć udział w moim TAGu :)
OdpowiedzUsuńjak tylko będzie... to na pewno:)
Usuńobie są ciekawe - moja mieszana cera wymaga zarówno zmniejszenia świecenia i pozbycia się przebarwień po wypryskach, jak i nawilżenia po stosowaniu kremu z nadtlenkiem benzoilu :)
OdpowiedzUsuńObie wydają się być ciekawe :))
OdpowiedzUsuńwczoraj używałam :) szału jak dla mnie nie robi ..ale nie narzekam :)
OdpowiedzUsuńnawilżająca. Ja mam bardzo suchą skórę. Sporo się o tej maseczce Lirene naczytałam w samych pozytywach i często korci mnie jak jestem na zakupach , żeby ją kupić. Chociaż szczerze wolałabym zacząć od saszetki a nie takiego pełnowymiarowego opakowania bo nigdy nie wiem jak moja twarz zareaguje na jakiś kosmetyk.
OdpowiedzUsuńKochana zapraszam na moim blogu czeka coś na Ciebie:-)))
ale mnie zaskoczyłaś! Próbowałam podejść do tego tagu, ale ... wymiękłam...;(
Usuń"Silnym trzeba być nie miękkim";-) Nie wymiękaj Malinko:-)
Usuńjestem silna jak dąb, ale i miękka jak ślimaczek bez skorupki;)
UsuńMam cerę mieszana i ciężko jest mi znaleźć dobrze nawilżajaca maseczkę.
OdpowiedzUsuńKu tej właśnie skłaniałabym się bardziej :)
Tą pierwszą nawilżającą bardzo chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana! http://glamourka89.blogspot.com/2012/10/tag-osoda-dnia-jesiennego.html
OdpowiedzUsuńZapraszam:)
Dziękuję:)
UsuńKiedyś dawno temu byłam na takich darmwoych dermokonsultacjach i żeby troszkę sie upewnić za jakiś czas poszłam do innej Pani z tej samej akcji.
OdpowiedzUsuńNiestety miałam ta samą twarz i cere i każda mi powiedziała co innego.....
Był to bardzo krótki okres czasu,więc tak szybko nie mogło się nic zmienić przez pielegnację...
Raczej mam cerę normalną,chociaż czasem zdarza mi się w strefie T błyszczenie.więc niekiedy stosuję też kosmetyki do cery mieszanej:)
Także każda z tych maseczej byłaby myślę odpowiednia do mojej twarzy:):)
Przeważnie dobieram kosmetyki do aktualnego stanu cery i do tego czego w danym momencie potrzebuję:)
Pozdrawiam:)
Agatka, bo to chyba się samemu czuje. Im jesteśmy starsze, tym więcej o sobie wiemy:)
UsuńMam tą maseczkę nawilżającą z Lirene, bardzo ją sobie chwalę. Jeżeli coś wysuszy mi skórę (tak, jak teraz kaloryfery..) nakładam ją na całą noc.
OdpowiedzUsuńno jak możesz mi pisać na blogu, że październik się kończy a razem z nim akcja ? :> smutne.. ALE powiem Tobie i wszystkim czytającym, że co drugi dzien przed pracą nakładam szybką nawilżającą maseczkę 3 minutową od Yves Rocher! i jakoś mi lepiej :] NAWYK już jest :) DZIĘKUJĘ za niego
OdpowiedzUsuńto jest miód na moje serce:)
UsuńDla mnie wersja ściągająca, bo moja mieszana cera potrzebuje zmatowienia i redukcji wydzielania sebum :)
OdpowiedzUsuńAle coś podejrzewam, ze moja cera staje się tłusta ;/
Super kosmetyk idealny dla mojej suchej skóry.Gdzie można go dostać!Buźki :*
OdpowiedzUsuńsądzę, że w większości drogerii, gdzie sprzedają Lirene:)
UsuńJa bym chętnie wypróbowała maseczkę z AA :)
OdpowiedzUsuńMoja cera jest mieszana, ale ostatnio oszalała :)
20-stka blisko.
OdpowiedzUsuńNumer jeden jest baaardzo zachęcający.
I kwas hialuronowy <3.
Pragnę, chce <3
;3
AA eco, zero parabenów, parafiny... brzmi cudnie! Mam taki zapas maseczek, swoich i tych od Ciebie, a kusisz mnie na następną :D Gdzie ja to wszystko zmieszczę? :D
OdpowiedzUsuńna twarzy:)
Usuńniezła riposta :D no tak, masz rację :D
UsuńTa z Lirenne powinna byż chyba u każdego
OdpowiedzUsuńJa mam cerę mieszaną, więc pewnie bym wybrała tą drugą maseczkę, ale ogórek zawarty w niektórych kosmetykach mnie uczula
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta maseczka z Lirene, ale ja jednak kupilabym chyba z AA.
OdpowiedzUsuńMoja cera jest rozniasta, sklonna do przesuszen, a zarazem tlusta i swiecaca w strefie T ze sklonnosciami do zaskornikow. Trzeba sie nagimnastykowac przy pielegnacji :P
Rozbawił mnie przedział wiekowy 20 - 60 lat w maseczce Lirene aczkolwiek lubię produkty tej firmy heheh..Skład AA Eco bardzo przyjazny ale cynk niestety nie dla mojej cery.
OdpowiedzUsuńMnie zaciekawiła ta druga, ponieważ tego typu warto mieć także. A lirene nawilżające miewam w saszetkach - jak zobaczę w tubce to kupię:)
OdpowiedzUsuńAA - bardzo zachęca:)
obie firmy lubię i nie zawiodłam się jeszcze, kosmetyki moim zdaniem warte uwagi i ceny równie przyjemne dla portfela ;>
OdpowiedzUsuń